PE naciska kolejne państwa, by przyjęły konwencję stambulską. Czy Polska wypowie ideologiczny dokument?
Parlament Europejski naciska na kolejne państwa Wspólnoty, by ratyfikowały tzw. konwencję stambulską. Niektóre zapisy dokumentu budzą jednak niepokój i wskazują na jego ideologiczny charakter. „W zakresie prawa do wychowania dzieci przez rodziców zgodnie z przekonaniami jest sprzeczny z tymi regulacjami, które dotyczą ochrony rodziny czy też regulacjami, które dotyczą neutralności światopoglądowej państwa” podkreśla minister Romanowski.
Europosłowie domagają się, aby Bułgaria, Czechy, Węgry, Łotwa, Litwa i Słowacji jak najszybciej ratyfikowały Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej tzw. konwencję stambulską. Jej zapisy budzą jednak poważne zaniepokojenie, ponieważ narzucają nową wizję społeczeństwa i rodziny.
Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, w audycji „Aktualności Dnia” w Radiu Maryja, przypomniał, że polskie rozwiązania prawne w kwestii ochrony kobiet przed przemocą, które obowiązują od pewnego czasu, są dobre i skuteczne. Natomiast niektóre zapisy konwencji stambulskiej, jak wskazują politycy Solidarnej Polski, stały się narzędziem do narzucania genderowej wizji świata i normalizacji homoseksualnego stylu życia.
W zakresie prawa do wychowania dzieci przez rodziców zgodnie z przekonaniami [konwencja] jest sprzeczna z tymi regulacjami, które dotyczą ochrony rodziny czy też regulacjami, które dotyczą neutralności światopoglądowej państwa – powiedział Romanowski.
Minister zaznaczył, że politycy jego ugrupowania nie zmienili zdania i oczekują wypowiedzenia przez Polskę konwencji.
Został złożony wniosek o zbadanie zgodności tej konwencji z konstytucją, więc czekamy na rozstrzygnięcie, natomiast nas interesują przede wszystkim realne i skuteczne działania, a nie ideologizacja tego problemu – podkreślił.
Pasusy, które budzą niepokój i wskazują na ideologiczny charakter dokumentu dotyczą m.in. zapisów o płci biologicznej i płci społeczno-kulturowej. W ocenie polityków SP, Parlament Europejski przekracza swoje uprawnienia zmuszając państwa członkowie UE do jego przyjęcia. Dotychczas konwencję wypowiedziała Turcja.
AG/Radiomaryja.pl
Dodaj komentarz