Lublin: Mieszkańcy mają dość finansowania lewackiej propagandy
24 czerwca Rada Miasta Lublina będzie głosować nad petycją prawicowych działaczy, którzy domagają się, aby miasto przestało dotować Galerię Labirynt i nie przekazywało pieniędzy skrajnie lewicowym organizacjom. Petycja została już negatywnie zaopiniowana przez Komisję ds. Skarg, Wniosków i Petycji.
Jeden z autorów petycji Krzysztof Kasprzak podkreślił, że podpisało ją ponad 3 tysiące osób. Chcą one, aby miasto przestało dotować między innymi organizacje pozarządowe i instytucje kultury, które promują aborcję oraz ideologię LGBT czy wspierają tzw. „strajki kobiet”.
Działacze szczególnie wskazują tu na działalność Galerii Labirynt, która nie tylko poparła wspomniane protesty, ale i zaprezentowała wystawę, na której znalazły się m.in. wulgarne transparenty ze wspomnianych „Strajków Kobiet”. Więcej o wspomnianej wystawie piszemy także w tym miejscu.
Nie jest sztuką to, co Galeria Labirynt wystawia
– mówił Kasprzak.
Dodawał:
To jest skandaliczna sytuacja, że w środku miasta są roznegliżowane zdjęcia kobiet i mężczyzn, że każdy może je oglądać.
Pytał też, dlaczego w takim razie każdego roku aż 2 mln złotych z budżetu trafiają właśnie do wspomnianej galerii. Rady PiS Piotr Popiel podkreślał z kolei:
Granice pomiędzy narządami rozrodczymi mężczyzny i kobiety powinny być oglądane raczej w akademii medycznej a nie w galerii.
Piotr Gawryszczak z PiS podkreślił z kolei, że nie dziwi się temu, że tak wielu mieszkańców podpisało się pod wspomnianą petycją. Wspomniany już Krzysztof Kasprzak podkreślał:
Jeżeli odetniecie dofinansowanie, pies z kulawą nogą nie pójdzie do tej galerii, bo żaden mieszkaniec nie jest tym zainteresowany.
Prace pokazywane w galerii określił mianem pornografii i ocenił, że miejska instytucja kultury stała się „zapleczem” protestów „Strajku Kobiet”, który walczy o możliwość legalnego zabijania nienarodzonych.
ds/dziennikwschodni.pl
Dodaj komentarz