Litewka o poglądach na aborcję. Czy Lewica to wytrzyma?

(fot. You Tube.com, Silesia 24)

Burza na lewicy po słowach posła-elekta Łukasza Litewki. Polityk poinformował wcześniej, że jego zdaniem aborcja powinna być dopuszczalna jedynie w wyjątkowych sytuacjach, takich jak np. zagrożenie życia czy zdrowia kobiety. Po krytyce ze strony innych polityków partii oraz komentarzach pojawiających się w sieci, Litewka postanowił zabrać głos.

Jak już informowaliśmy, poseł w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” pytany był o jego zdanie na temat postulatów legalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży. Odpowiedział, że powinna być ona dopuszczalna tylko w szczególnych przypadkach. Odnosząc się do tych słów, posłanka Lewicy Katarzyna Kotula mówiła o jego „nieznajomości rzeczywistości aborcyjnej, która jest poza statystykami rządowymi”.

Co więcej, Kotula mówiła też o rozmowach na temat wprowadzenia dyscypliny klubowej w kwestii aborcji. Sam Litewka w tej sprawie opublikował obszerny wpis na Facebooku, w którym stwierdził między innymi:

Lewica to kierunek polityczny głoszący idee równości i sprawiedliwości społecznej – mam nadzieję, że tutaj wszyscy się zgodzimy. Dla mnie lewicowe poglądy to najprościej mówiąc: szacunek do drugiego człowieka, nie wmawianie mu w co ma wierzyć, z kim chodzić za rękę i o czym ma mówić.

W dalszej części wpisu czytamy:

Po czwarte: co z tą aborcją? Czytam dziś, że jestem „większą konserwą” niż PiS i PSL w tym temacie. Wszystkie stwierdzenia są na podstawie jednego zdania. Co najpiękniejsze, żaden z wypowiadających, nie zadzwonił, nie dopytał. W GW jest użyte słowo „np.”, komentujacy czytają „tylko” – przyznacie, że to zasadnicza różnica?

Zadeklarował, że daleko mu do popierania PiSu i zaostrzenia przepisów aborcyjnych z 2020 roku. Dodał, że w jego ocenie:

Faktycznie, w tej dzisiejszej bardzo długiej i złożonej wypowiedzi… brakuje, możliwości usunięcia płodu przy wykryciu wad, faktycznie brakuje także możliwości aborcji ciąży z gwałtu.

Podkreślił, że w takich przypadkach jego zdaniem aborcji nie można limitować czasem i jest za tym „rękami i nogami”. Zapewnił, że to nie on jest „hamulcowym” by doszło do głosowania i przypomniał, że sam brał udział w marszach w 2020 roku. Mówił też o tym, że w trakcie zaprzysiężenia wypowie słowa „tak mi dopomóż Bóg”, ponieważ „nie ma zamiaru odchodzić od swoich wartości i wiary”. Dodał, że wierzy w Boga i nie ma zamiaru za to przepraszać. Jednocześnie podkreślił, że popiera rozdział Kościoła od państwa, a wiary w Boga nie należy mylić z „wiarą w kościół”.

Jak więc widzimy, poglądy Litewki dalekie są od konserwatywnych i pro-life. Najwidoczniej jednak Lewica tak bardzo zafiksowała się na temacie aborcji bez ograniczeń, że nie jest w stanie tolerować nawet najmniejszych ustępstw.

ds/Facebook,Polsatnews.pl,”Gazeta Wyborcza”

Podobne artykuły