Kryzys w małżeństwie. O. Łusiak: Niemal zawsze chodzi o brak komunikacji

#Gość Niedzielny #jezuici #kryzys #małżeństwo #mediacje #Opoka #rodzina #wspólnota Rodziny Empatyczne

(fot. unsplash.com/Kelly Sikkema)

„Ośmielę się powiedzieć, że kluczem wszystkich kryzysów małżeńskich jest brak kontaktu” – powiedział o. Mieczysław Łusiak SJ. W opinii jezuity, który jest założycielem wspólnoty Rodziny Empatyczne, niemal zawsze problem stanowi brak komunikacji.

Wspomniana wspólnota łączy Ewangelię z porozumieniem bez przemocy – czytamy. W rozmowie z „Gościem Niedzielnym” duchowny powiedział, że według jego duszpasterskiego doświadczenia kryzys w małżeństwach pojawiają się wtedy, gdy nie potrafimy się komunikować. Dlatego:

Kluczową sprawą w rozwiązywaniu kryzysów jest więc nauka komunikacji.

Dodał, że w ów brak kontaktu wiąże się z poruszaniem na poziomie przekonań, domysłów czy osądów, które niekoniecznie są prawdziwe. O. Łusiak wskazuje na konieczność właściwego zrozumienia swoich potrzeba oraz odróżnienia ich od „strategii”. Wskazywał tu, że:

Nie ma potrzeby agresji, potrzeby spędzania czasu poza domem, słuchania muzyki. To wszystko są strategie.

Dodał, że potrzeby są uniwersalne dla wszystkich – to kwestia wolności czy akceptacji. Same konflikty z kolei – według jezuity – istnieją na poziomie strategii właśnie. W trakcie terapii par chodzi więc o zrozumienie wzajemnych potrzeb i dialog.

No i ku zaskoczeniu obojga okazuje się, że więcej można osiągnąć dzięki wzajemnej empatii niż walce – dodał rozmówca „Gościa Niedzielnego”.

O. Łusiak wskazał też, że według jego doświadczenia jeśli tylko obie osoby chcą ów kryzys przezwyciężyć, musi się to zakończyć sukcesem. On sam obecnie opiekuje się 150 małżeństwami i przekonuje, że widział bardzo wiele skłóconych rodzin, które do siebie wracają.

ds/„Gość Niedzielny”,opoka.org.pl