26 kwietnia, 2024
27 października, 2022

Felietonista „Tygodnika Powszechnego” zaskoczony wzrostem liczby eutanazji. Czy słusznie?

(fot. pixabay.com/syringe-g, zdjęcie ilustracyjne)

W Kanadzie nastąpił dość pokaźny wzrost liczby osób, które podjęły decyzję o eutanazji. Konsekwencje liberalizacji prawa w tej kwestii zaskoczyły publicystę „Tygodnika Powszechnego”.

Jak czytamy, w 2021 roku w skali rok do roku mieliśmy w Kanadzie do czynienia ze wzrostem liczby eutanazji aż o 32 procent. Co więcej, 17 proc. decyzji nie było powodowanych chorobą, ale „nieznośną izolacją i samotnością”.

Tomasz Stawiszyński komentując te dane w felietonie dla „Tygodnika” podkreślił, że jest przekonany co do tego, że eutanazja to „jedno z fundamentalnych praw”, które powinno przysługiwać człowiekowi. Dodał, że chodzi o sytuacje, gdy wyczerpano wszelkie możliwe scenariusze leczenia i pozostało jedynie „nieznośne cierpienie”. Tym razem jednak przyznał, że na dane dotyczące Kanady patrzy „z wielkim niepokojem”.

Komentując felieton Stawiszyńskiego, redaktor Paweł Chmielewski z portalu Polonia Christiana zauważył, że niepokojący jest tu również niepokój autora, ponieważ:

(…) to, do czego dochodzi w Kanadzie, nie jest chyba jakąś eutanazyjną patologią, ale raczej zwykłą konsekwencją przyjęcia idei o istnieniu „życia niewartego życia”.

W dalszej części swojego tekstu Chmielewski pisze o konsekwencjach wspomnianej idei, czyli sprowadzaniu życia do kalkulacji „radości” i „nieszczęść”, na których podstawie wyliczana jest zasadność kontynuowania go. Dodaje, że wbrew postawie autora, eutanazja po jej legalizacji zawsze będzie stosowana szeroko, a więc nie tylko wtedy, gdy chodzi o brak zgody na cierpienie, ponieważ nie możemy odczytać intencji człowieka, który podejmuje taką decyzję oraz tego, czym się w rzeczywistości kieruje.

Autor tekstu opublikowanego na PCh24.pl przypomniał też stanowisko Kościoła katolickiego, który uczy, że każde życie jest warte życia i tylko Bóg może je odebrać. Stwierdził:

Jeżeli nie Bogu, ale człowiekowi powierza się możliwość decydowania o śmierci oraz praktycznego organizowania tej śmierci zadawania – to zawsze skończy się to dramatycznie.

ds/PCh24.pl, „Tygodnik Powszechny”

„Nie chcę umierać”: 54-letni Kanadyjczyk stojący w obliczu bezdomności złożył wniosek o wspomagane samobójstwo

 

W szkole Twojego dziecka planują „Tęczowy Piątek” – pobierz poradnik prawny!

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023