Kościół niemiecki poszukuje pracowników o „różnorodnej” płci

Konferencja Episkopatu Niemiec i diecezje publikują ogłoszenia o pracę, w których informują, że poszukują osób, które identyfikują się jako mężczyźni, kobiety lub „różnorodni”.
Potencjalni pracownicy mają opcję wyboru płci: „männlich/weiblich/divers“.
Jak podaje ACI Prensa, biskupi niemieccy podporządkowują się w ten sposób obowiązującemu w tym kraju od 1 stycznia 2019 roku rozporządzeniu, które zobowiązuje pracodawców do „inkluzywności” w ogłoszeniach o pracę.
9 lutego bieżącego roku archidiecezja monachijska, której arcybiskupem jest kardynał Reinhard Marx, ogłosiła, że poszukuje „pracownika socjalnego (m/w/d) dla hiszpańskojęzycznej wspólnoty w Monachium”.
Osoba identyfikująca swoją płeć jako „różnorodną” wśród innych obowiązków mogłaby zajmować się pracą z młodzieżą oraz przygotowaniem do przyjęcia sakramentów.
Sama Konferencja Episkopatu Niemiec rozważała zatrudnienie osoby o „różnorodnej” płci na stanowisko sekretarza generalnego, w ogłoszeniu z sierpnia 2020 roku, do zastąpienia jezuity Hansa Langendörfera. Ostatecznie nominowana została teolog Beate Gilles.
Rubryka „różnorodne” w akcie chrztu?
W artykule opublikowanym w niemieckiej katolickiej agencji informacyjnej KNA, a następnie ponownie zamieszczonym na stronie internetowej Konferencji Episkopatu Niemiec, przyznano, że istnieje możliwość, iż Kościół w tym kraju uzna za normę umieszczanie opcji „różnorodne” w dokumentach kościelnych, takich jak świadectwo chrztu.
Dodano jednak, że „w przypadku chrztu rubryka różnorodne nie stanowi w zasadzie przeszkody”, ponieważ „Kościół zawsze był wielkoduszny”.
Jak cytuje ACI Prensa, w dalszej części artykułu stwierdzono, że „według ekspertów” w umowach o pracę decydująca nie jest „płeć, ale odpowiednia kwalifikacje i spełnienie kościelnych obowiązków lojalności”.
W tekście przyznano, że „mogą się pojawić problemy”, gdy osoby identyfikujące się jako „różnorodne” seksualnie będą chciały zawrzeć małżeństwo, co jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła katolickiego na temat małżeństwa.
Chociaż nie opublikowano jeszcze żadnych ogłoszeń z ofertami pracy dla księży z trzema opcjami płci do wyboru, w kontrowersyjnej Drodze Synodalnej zorganizowanej przez Kościół w Niemczech uczestniczy już młoda kobieta, która identyfikuje się jako „niebinarna”, tzn. uważa, że nie jest ani mężczyzną, ani kobietą.
W styczniu tego roku grupa księży, osób świeckich i pracowników kościelnych w Niemczech rozpoczęła kampanię pro-LGBT „OutInChurch – dla Kościoła bez strachu”, domagając się weryfikacji i zmiany tego, co uważają za „oszczercze i przestarzałe” w nauczaniu katolickim.
Jednym z postulatów było zezwolenie na błogosławienie par tej samej płci oraz udzielenie im „dostępu do sakramentów”. Kampania została nawet poparta przez kilku biskupów niemieckich.
AM/ACIPrensa.com
Dodaj komentarz