Indie: Trwa walka o obronę małżeństwa między mężczyzną a kobietą

#Indie #LGBT #małżeństwo #ochrona małżeństwa #ochrona rodziny #pro-family #rodzina

(fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne)

W Indiach rozgrywa się batalia o małżeństwo. Rząd federalny stoi na stanowisku, że małżeństwo jest możliwe jedynie pomiędzy biologiczną kobietą a biologicznym mężczyzną. Natomiast związki par tej samej płci domagają się, by rejestrowano je jako „małżeństwa”. Ostateczna rozprawa w Sądzie Najwyższym odbędzie się 30 listopada.

Rząd federalny kraju niezmiennie stoi na stanowisku, że w prawie małżeństwo jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy jest zawarte między biologicznym mężczyzną a biologiczną kobietą.

Tushar Mehta, odpowiednik prokuratora generalnego w Indiach, podczas jednej z takich rozpraw wskazał, że „małżeństwo” jest terminem przynależnym parom heteroseksualnym.

Prawo jest w porządku, małżeństwo jest dopuszczalne tylko między biologicznym mężczyzną a biologiczną kobieta – powiedział podczas jednej z rozpraw o rejestrację małżeństw „osób LGBTQIA+”.

Sąd Najwyższy w Madrasie w minionym roku orzekł, że „małżeństwo heteroseksualne jest sakramentem, a nie prostą umową, którą można zerwać na życzenie”.

Od czasu kiedy Sąd Najwyższy w Indiach zdepenalizował stosunki homoseksualne między wyrażającymi na niego zgodę dorosłymi, coraz więcej par jednopłciowych zaczęło domagać się możliwości zawierania „małżeństw”. Wcześniej były one zagrożone karą nawet do 10 lat więzienia.

Pod koniec listopada w Sądzie Najwyższym planowana jest rozprawa, na której ma zostać rozstrzygnięta ta kwestia. Na to orzeczenie oczekują też obrońcy małżeństwa i rodziny. Do głosów wsparcia przyłączył się również hierarcha Kościoła katolickiego – abp Albert D’Souza z Agry.

Doceniamy i cieszymy się ze stanowiska rządu federalnego, ponieważ Kościół wierzy w naturalne i świeckie prawo rodzin, które tworzą mężczyzna, kobieta i dzieci, zawsze też będzie je popierał – powiedział emerytowany arcybiskup Agry w rozmowie z UCA News.

Organizacje wspierające homoseksualistów i lesbijki stwierdziły, że są rozczarowane stanowiskiem rządu i będą domagać się zmian prawnych.

AG/ProVitaeFamiglia.it

Udostępnij