Homoseksualiści narzekają na życie na Węgrzech i uciekają do Berlina

Niemiecki portal Deutsche Welle poinformował, że Berlin staje się coraz częściej miejscem ucieczki dla osób o skłonnościach homoseksualnych, które nie chcą już żyć na Węgrzech. Powodem jest polityka rządu.
W tekście opublikowanym na dw.com poinformowano między innymi o zapisie zawartym w węgierskiej konstytucji. Mówi on (o zgrozo!) o tym, że matką jest kobieta, a ojcem mężczyzna. Wskazano, że zabronione jest adoptowanie dzieci przez pary jednopłciowe.
Dalej, powodem wielkiej traumy dla „osób LGBT” ma być zapis dotyczący zakazu prezentowania i popierania homoseksualizmu oraz „zmiany płci” u osób nieletnich. Czyn ten jest karalny. Teraz DW informuje, że przytłoczeni polityką rządu Węgrzy należący do „społeczności LGBT” uciekają z kraju do Berlina. Zacytowano między innymi transseksualistę, który był rzecznikiem partii Zielonych, ale mimo dobrego CV nie mógł znaleźć pracy na Węgrzech. Twierdzi on:
Byłam przerażona widząc, jak Węgrzy identyfikują się z najgorszymi okrucieństwami polityki, rezygnując z podstawowej kontroli intelektualnej, którą podejmie każdy myślący człowiek zanim jeszcze zacznie się utożsamiać z jakąś nową ideą.
Zdaniem mieszkającego w Berlinie Gabora, który również jest mieszkającym w niemieckiej stolicy przedstawicielem „węgierskiej społeczności LGBT”, polityka Viktora Orbana i jego rządu to „igranie z ludzkim życiem”.
ds/PAP
Dodaj komentarz