Hiszpania: Brak domniemania niewinności przy sprawach o „mowę nienawiści”. Wróci normalność?
Czy we Wspólnocie Autonomicznej Madrytu wróci normalność jeśli chodzi o podejście do oskarżeń o „mowę nienawiści” wobec środowiska LGBT? Zmian domaga się prezydent Wspólnoty, jednak oponują przeciwko temu władze na szczeblu krajowym.
Chodzi o zmiany, jakie wprowadził poprzednik obecnej prezydent Wspólnoty Autonomicznej Madrytu Isabel Diaz Ayuso. Obecnie nie funkcjonuje zasada domniemania niewinności we wspomnianych sprawach i to oskarżony ma dowodzić swojej niewinności. Mamy więc do czynienia z istnym absurdem.
Zapowiedź prezydent spotkała się rzecz jasna z atakiem ze strony lewicy oraz Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE). Lokalny rzecznik ugrupowania chce nawet, aby plany prezydent Ayuso powstrzymała Unia Europejska – europarlament wezwano do interwencji.
Poza przypadkami fałszywych oskarżeń, które mogą oznaczać ukaranie osoby, która nie potrafi udowodnić swojej niewinności, takie skandaliczne podejście do prawa ma też inne, równie poważne konsekwencje. Zwracają na to uwagę przedstawicielki ruchu AMANDA, który zrzesza matki dzieci, które odrzucają własną tożsamość płciową. Podkreślają one, że rodzice nie mogą przez to troszczyć się o własne dzieci i szczerze z nimi rozmawiać, jeśli te poddadzą się fascynacji ideologią gender. Może się to bowiem wiązać z konsekwencjami natury prawnej.
ds/pch24.pl
Dodaj komentarz