H. Dobrowolska: Ci, którzy byli mniejszością, zaczynają rządzić większością
„Dzisiaj dzień bardzo trudny, szczególnie dla katolików, dla chrześcijan ze Stanów Zjednoczonych” – powiedziała Hanna Dobrowolska, odnosząc się do przegłosowania tzw. ustawy o poszanowaniu małżeństwa w amerykańskim Senacie.
Ustawa, którą poparło 62 senatorów (37 było przeciw), przeszła głosami republikanów – dodaje rozmówca Radia Maryja. Wskazała, że ustawa ta w gruncie rzeczy dotyczy redefiniowania pojęcia instytucji małżeństwa i rodziny. Zapisy mówią między innymi o federalnej ochronie „małżeństw” jednopłciowych.
Hanna Dobrowolska jest przedstawicielem Ruchu Ochrony Szkoły oraz autorem podręczników szkolnych.
USA: Senat poparł ustawę o „małżeństwach” jednopłciowych. Wolność religijna zagrożona?
To dzień, w którym uważa się, że klęskę poniosła cała grupa społeczna – mówiła Dobrowolska.
Ekspert oświatowa dodała, że ustawa najpewniej szybko przejdzie przez Izbę Reprezentantów i trafi na biurko Joe Bidena do podpisu. Mówiąc o dołączeniu „osób LGBT” do grona tych, które objęte są prawem równościowym, stwierdziła:
Ci, którzy byli mniejszością, zaczynają rządzić większością w sposób niezwykle zauważalny, a mianowicie zmieniając legislaturę największej potęgi światowej.
Powiedziała też, że ów proces swoją erozją toczył się przez lata, na dodatek przez edukację wkroczył właśnie w takie stadium. Na gruncie polskim z kolei mamy do czynienia z licznymi głosami krytyki w związku z procedowaniem zmian w ustawie oświatowej. Ich celem jest chronienie dzieci przed zgorszeniem i deprawacją. Ekspert dodała, że przepisy te mają obligować dane organizacje do mówienia prawdy o tym, co chcą robić w szkołach i jaki jest ich program.
Hanna Dobrowolska mówiła też m.in. o Ruchu Ochrony Szkoły, do którego ona sama należy:
Jeden z filarów naszej działalności to właśnie obrona dzieci przed seksualizacją, w ogóle przed wszystkimi programami równościowymi.
Jak dodała, te ostatnie są „proweniencji neomarksistowskiej i totalitaryzują relacje społeczne”. Zauważyła również, że w programach organizacji, które wkraczają do szkół, są postulaty podobne do tych, jakie właśnie przeforsowano w amerykańskim Senacie.
ds/RadioMaryja.pl
Dodaj komentarz