Giertych na listach KO. Co z aborcją? Twierdzi, że „będzie lojalny”

Donald Tusk w ostatnich dniach poinformował, że Roman Giertych wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Pojawiły się wobec tego pytania, co z poglądami mecenasa na temat aborcji.
W środę na antenie radia RMF FM Grzegorz Schetyna przekazał, że tego dnia Roman Giertych zabierze głos w sprawie swojego stosunku do tej kwestii. Tak też się stało – po południu poinformował on, że jego poglądy na kwestię aborcji nie zmieniły się:
Uważam aborcję za coś złego, choć czasem dopuszczalnego (np. stan wyższej konieczności). Uważam wyrok (prezes TK Julii) Przyłębskiej za nieistniejący, zły, głupi i mający wyłącznie tragiczne skutki. Tragedia ta dotknęła kobiety, ale także zmieniła poglądy dużej części społeczeństwa.
Stwierdził, że wyroku tak naprawdę rzekomo nie ma, ponieważ „w wydaniu uczestniczyły osoby nieuprawnione”. Ocenił, że wydał go tak naprawdę Jarosław Kaczyński. W dalszej części swojego wpisu dodaje, że nie każdą aborcję należy penalizować, a on nie podziela wszystkich poglądów Donalda Tuska, jednak przyświeca im wspólny cel – odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy.
Dalej stwierdził, że umówił się z Tuskiem „na określoną pracę”, jaką ma wykonać jako kandydat do Sejmu. Choć napisał, że sam uważa aborcję za coś złego i jedynie czasem dopuszczalnego, to pod koniec wpisu stwierdza:
Po wyborach, jeżeli zostanę wybrany, to będę lojalnym i przestrzegającym dyscypliny członkiem klubu. To jest oczywiste, gdyż polityka to gra zespołowa.
Ponieważ już wypowiedzieli się wszyscy na temat moich poglądów na aborcję, to czas na mnie.
Poglądu w tej sprawie nie zmieniam.
Uważam aborcję za coś złego, choć czasem dopuszczalnego (np. stan wyższej konieczności). Uważam wyrok Przyłębskiej za nieistniejący, zły, głupi i…— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 30, 2023
ds/Twitter,niezalezna.pl
Dodaj komentarz