Francja: Katolickie liceum spotka kara za sprzeciw wobec LGBT i aborcji?
Prestiżowe francuskie liceum katolickie może mieć problemy w związku z oskarżeniami pojawiającymi się w przekazie medialnym na temat rzekomych „seksistowskich, homofobicznych i autorytarnych” wypaczeń. Minister Edukacji zawnioskował w sprawie szkoły o przeprowadzenie dochodzenia administracyjnego.
Sprawą ma się zająć Nadzór Generalny ds. Edukacji, Sportu i Badań Naukowych we Francji. Chodzi o prywatne liceum Stanislas. Paryska szkoła została oskarżona o wspomniane wypaczenia, czemu sprzeciwia się dyrektor placówki Frédéric Gautier. W komunikacie prasowym bronił „tradycji edukacyjnych” liceum. Przesłuchane zostało już kierownictwo szkoły i diecezji paryskiej, a także przedstawiciele rodziców i związki zawodowe.
Przesłuchania mają też dotyczyć nauczycieli i uczniów. Pojawił się również apel do pracowników, uczniów i nauczycieli o składanie świadectw. Sama placówka nie komentuje na razie zarzutów i poinformowała o przyjęciu 20 kwietnia czterech inspektorów generalnych. Przekazano również, że wizytacja kontynuowana będzie od 17 maja do 8 czerwca.
Sprawa dotyczy doniesień medialnych z czerwca ubiegłego roku. W szkole miały się pojawiać rzekomo „wszechobecne seksistowskie, homofobiczne i autorytarne obelgi”. Informowano o apelowaniu o czystość do uczniów o skłonnościach homoseksualnych, zachwalane miały być także terapie dla nich. Pojawiły się też informacje o potępianiu przez placówkę aborcji na życzenie. Media twierdziły, że w szkole istniały rzekomo wszelkie mechanizmy, które mogą prowadzić ofiary do popełnienia samobójstwa.
Sam dyrektor placówki nie godził się z oskarżeniami i podkreślał, że jest ona przywiązana do całości nauczania Kościoła, również w kwestiach, które mogą się dziś wydawać niektórym niezrozumiałe. Wyraził też ubolewanie z powodu przeprowadzenia przez media rozmowy z zaledwie 15 uczniami spośród około 1000, którzy co roku kończą tam naukę.
ds/KAI
Dodaj komentarz