20 kwietnia, 2024
16 maja, 2023

Dość przemocy wobec dzieci! Będą zmiany w prawie!

(Fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne)

Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości opublikowanych w poniedziałkowym wydaniu “Rzeczpospolitej”, rośnie liczba przypadków znęcania się nad członkami rodziny, zwłaszcza nad dziećmi do lat 16.

Śmierć poparzonego na śmierć ośmioletniego Kamila z Częstochowy wydarzyła się na oczach służb odpowiedzialnych za ochronę dzieci – od sądów, przez policję, po służby socjalne i kuratorskie. Po raz kolejny zwróciła polityczną i społeczną uwagę na system, który nie działa, mimo iż od lat jest korygowany. Już w czerwcu wejdzie nowelizacja, która pozwolą szybciej reagować na krzywdę dziecka. 

Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że z roku na rok rośnie liczba przypadków znęcania się nad członkami rodziny. Dotyczy to zwłaszcza dzieci do lat 16. W 2021 r. doświadczyło tego 1947 małoletnich chłopców i 1848 dziewczynek. To o 500 więcej niż w 2020 r. i o 900 – w ciągu dwóch ostatnich lat. Wzrasta również liczba zgwałceń dziewczynek do lat 16 – jest ich blisko dziewięć razy więcej niż chłopców. W 2021 r. było takich zdarzeń aż 306, chłopców – 42 przypadki.

Od 2010 r. obowiązuje artykuł 12a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, który pozwala pracownikowi socjalnemu na odebranie dziecka w razie jego „bezpośredniego” zagrożenia życia lub zdrowia.

Kiedy jest „bezpośrednie” zagrożenie – to kwestia ocenna. Dlatego przepis jest rzadko stosowany. To zawiodło w sprawie Kamila. Ale już 22 czerwca wchodzi w życie nowelizacja tego przepisu, która wykreśla wyraz o „bezpośrednim” zagrożeniu. Po zmianie pracownik socjalny będzie mógł interweniować natychmiast, bez czekania na sąd – powiedział “Rzeczpospolitej” dr Grzegorz Wrona, adwokat, specjalista przeciwdziałania przemocy w rodzinie.

Jak podkreśla RP nowelizacja obejmie też Niebieskie Karty.

Nastąpi rewolucja. Procedura obejmie nowe osoby, a dzieci – z automatu. Policjant będzie miał obowiązek usunąć sprawcę przemocy z domu, a pracownik socjalny – zabezpieczyć dziecko. Karta wymusi działania – zaznacza dr Grzegorz Wrona.

Trzeba też dodać, że w ramach obowiązujących przepisów, kurator może wejść do rodziny objętej nadzorem o każdej porze bez uprzedzenia. Ale pracownik społeczny na wywiad – już nie, mimo, iż ma sygnał o krzywdzeniu dzieci.

Prawo zobowiązuje kuratorów do zaledwie jednej wizyty w miesiącu w rodzinie. A to stanowczo zbyt mało.

MZ/rp.pl

Ośmiolatek skatowany przez ojczyma. Jest reakcja ministra sprawiedliwości

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023