Chcą więcej aborcji na czarnoskórych dzieciach, aby wykorzystać organy do badań. To ma sprzyjać „włączeniu mniejszości”

Uniwersytet w Pittsburghu broni się przed nowo ujawnionymi dokumentami, z których wynika, że ustala „cele rasowe” dla abortowanych dzieci, których organy są pobierane do badań naukowych.

Na początku tego tygodnia, konserwatywna grupa Judicial Watch wraz z organizacją antyaborcyjną Center for Medical Progress odkryły, że owiana złą sławą uczelnia ustala „cele rasowe” dla organów, które pobiera z abortowanych dzieci. Pseudo-naukowcy z Pittsburgha chcą pozyskać konkretną ilość organów czarnoskórych dzieci zabitych w wyniku aborcji.

Te szokujące informacje pochodzą z Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych i zostały uzyskane na mocy ustawy o wolności informacji.

Z planowanych abortowanych „przedmiotów”, Pitt chciał, aby 50% stanowiły płody mniejszości. Proponuje się, aby „obiekty” były różnorodne, ponieważ Pittsburgh jest różnorodny, Biuro Statystyczne pokazuje, że miasto Pittsburgh zamieszkuje blisko 70% białych osób – podaje Judicial Watch.

Jeden z dokumentów zatytułowany „Planned Enrollment Report” zawiera tabelę z kategoriami rasowymi i liczbami docelowymi w każdej kategorii dla „tkanki z planowanej lub spontanicznej aborcji < 24 tygodnia ciąży”.

Wykres przewiduje pobranie narządów od 200 białych kobiet, 100 czarnych/afrykańskich kobiet, 50 azjatyckich kobiet i 50 hiszpańskich/latynoskich lub mieszanych rasowo kobiet.

Projekty finansowane przez Narodowe Instytuty Zdrowia muszą zapewnić odpowiednie włączenie kobiet i mniejszości – powiedział David Seldin, asystent wicekanclerza ds. wiadomości Uniwersytetu w Pittsburghu.

Zabijają dzieci, aby… leczyć nerki?

Rzecznik uczelni tłumaczył w wywiadzie dla Fox News, że badania, które prowadzą, mają przyczynić się do ulepszenia leczenia chorób nerek. Włączenie w spektrum „przedmiotów badawczych” tkanek ludzi reprezentujących mniejszości, jest umotywowane tym, że te populacje są najbardziej dotknięte tym rodzajem chorób. 

Według nowo odkrytych dokumentów, rząd federalny dał Uniwersytetowi w Pittsburghu co najmniej 2,7 miliona dolarów z podatków państwowych w ciągu ostatnich pięciu lat, aby ten stał się “tkankowym centrum” dla części ciał dzieci zabitych w wyniku aborcji – to wszystko, oczywiście, w celu „badań naukowych”.

Ten grant wspierał badania mające na celu znalezienie nowych terapii dla chorób nerek, pęcherza moczowego i układów moczowych, które są główną przyczyną niewydolności narządów. Poprzez zapewnienie centrum dla badaczy w całym kraju, program ten pozwolił naukowcom w całym kraju na dostęp do tkanki niezbędnej do rozwiązania tego rosnącego problemu zdrowia publicznego – powiedział rzecznik prasowy Uniwersytetu w Pittsburghu. 

Seldin bronił tego makabrycznego projektu podkreślając, że wszystkie używane do badań tkanki, są pozyskiwane zgodnie z obowiązującym w stanie Pensylwania prawem. 

Niemowlęta w łonie matki, niektóre wystarczająco duże, aby być zdolne do życia, są zabijane żywcem i w celu pobrania organów, co przynosi miliony dolarów Planned Parenthood oraz biznesowi aborcyjnemu – podkreślił David Daleiden, założyciel Center for Medical Progress.

Jeden z ostatnich eksperymentów na Uniwersytecie w Pittsburghu polegał na skalpowaniu pięciomiesięcznych abortowanych dzieci, a następnie wszczepianiu skóry z ich główek gryzoniom. O tym procederze pisaliśmy tutaj.

AM/LifeNews.com