Ten film dokonał rewolucji wśród wielu zwolenników aborcji. „Baby Olivia” wzrusza i zachęca do obrony dzieci nienarodzonych

(fot. unsplash.com, Ana Tablas, oB0xbLwcaMw, zdjęcie ilsutrarcyjne, matka z noworodkiem)

Animacja filmowa „Baby Olivia” jeszcze mocniej zmotywowała do obrony życia blisko 40 proc. wolontariuszy pro-life. Opis rozwoju małej Oliwii dokonał też rewolucji w umysłach znacznej grupy zwolenników aborcji. „Jako była aborcjonistka polecam ten film każdej kobiecie rozważającej aborcję” – mówi dr Kathi Aultman.

Autorem projektu filmowego, który przedstawia dziewięć miesięcy z życia małego człowieka, jest organizacja obrońców życia Live Action. Przy realizacji tej krótkiej i niezwykle poruszającej animacji amerykańscy proliferzy współpracowali z naukowcami, lekarzami, ale i byłymi aborcjonistami, by mieć pewność, że prezentowane obrazy i fakty dotyczące rozwoju prenatalnego są zgodne z nauką.

W czasie pracy z Live Action spotkałam setki tysięcy kobiet i często niepokoił mnie brak prawdziwej wiedzy na temat rozwoju prenatalnego dziecka – opowiada Lila Rose, założycielka i prezes Live Action.

Rose zaznacza, że obrońcy życia współpracowali wraz z zespołem animatorów, by przedstawić niezwykłe szczegóły rozwoju dziecka na etapie prenatalnym; przypomnieć, jak wiele cech człowieka jest już określonych w momencie poczęcia, zwrócić uwagę, jak wcześnie, bo już w 22. dniu po poczęciu, wykrywa się bicie serca, niedługo potem, w 6 tygodniu życia, pierwszą aktywność mózgu. Jak podkreślają autorzy, około 10 tygodnia maluszek już potrafi ssać swój kciuk, dotyka główki. w 11-12 tygodniu, a więc wówczas, kiedy w niektórych krajach dopuszczalna jest aborcja bez podawania powodu, mały człowiek aktywizuje się w łonie matki, która może poczuć jego ruchy między 14 a 18 tygodniem życia.

Badania przeprowadzone przez Vinea Research wykazały, że ten krótki, zaledwie 3 minutowy film zmienił sposób postrzegania nienarodzonego dziecka przez aż 12 proc. osób. Po obejrzeniu „Baby Olivia” ci zwolennicy aborcji zadeklarowali obronę życia. Film umocnił też i zmotywował do działania obrońców życia. Aż 37 proc. zwolenników cywilizacji życia zadeklarowało zwiększenie aktywności na rzecz obrony dzieci zagrożonych śmiercią w aborcji.

Dr Kathi A. Aultman, emerytowana ginekolog i była aborcjonistka, przyznała, że żałuje, iż w czasach swojej praktyki medycznej nie miała tak dobrego źródła informacji dla swoich pacjentek oczekujących dziecka.

Jako była aborcjonistka polecam ten film każdej kobiecie rozważającej aborcję, jeśli chce być poinformowana o tym, co dzieje się w jej ciele – powiedział dr Aultman.

AG/LifeSiteNews.com, youtube.com