29 marca, 2024
10 maja, 2021

Argentyna: Chłopiec, o którego życie walczył ojciec, najprawdopodobniej został abortowany

(fot. pixabay)

Prawnik kobiety poinformował argentyński sąd, że jego klientka dokonała aborcji jeszcze przed wyrokiem nakazującym jej powstrzymanie się od decyzji. Adwokaci mężczyzny, który walczył o syna, zapowiedzieli dalsze kroki prawne.

Argentyńczyk z San Juan pod koniec kwietnia złożył pozew do sądu przeciwko swojej żonie. Mężczyzna nie zgadzał się z decyzją żony, która chciała uśmiercić ich wspólne dziecko i chciał samotnie wychowywać syna.

W pierwszej instancji sąd odrzucił jego wniosek, ale adwokaci mężczyzny wnieśli apelację, która została przyjęta przez Trzecią Izbę Cywilnej Izby Odwoławczej w San Juan i uchyliła wcześniejszą decyzję. Sąd nakazał, jako środek zapobiegawczy, by kobieta „powstrzymała się od wykonywania jakichkolwiek zabiegów aborcyjnych” do czasu, gdy „kwestia merytoryczna zostanie rozwiązana rozwiązany”.

Sędziowie zwrócili uwagę, że w małżeństwie „system decydowania sprawia, że większość istotnych aspektów w relacji małżeńskiej, koniecznie potrzebuje zbieżności woli obojga”. I chociaż sędziowie uznali występowanie nieporozumień, to wyjaśnili, że „brak jednomyślności w kwestii dalszego życia dziecka, od momentu jego poczęcia nie może podlegać jednostronnej decyzji któregokolwiek z małżonków, w tym oczywiście decyzji o przerwaniu ciąży”.

Niestety na początku maja argentyńskie media lokalne poinformowały, że dziecko, o które ojciec walczy, najprawdopodobniej już nie żyje. Prawnik kobiety przekazał informację, że jego klientka dokonała aborcji jeszcze w 10. tygodniu ciąży, zanim została powiadomiona o środkach zapobiegawczych.

Prawnicy ojca dziecka wyrazili zaniepokojenie tą wiadomością i sposobem jej przekazania oraz złożyli do sądu wniosek o zweryfikowanie czy doszło do aborcji. Dodali też, że decyzja kobiety była „arbitralna”, ponieważ chociaż powoływała się na prawo aborcyjne, musiałaby zwrócić się do sądu z żądaniem uznania jej prawa”.

Prawnicy stwierdzili, że mężczyzna i kobieta nadal są małżeństwem i mają „obowiązki i zobowiązania, które są wzajemne i mogą być analizowane jako naruszenie prawa cywilnego, ze szkodą cywilną, chociaż nie zaszło tu przestępstwo”.

Źródło: aciprensa.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023