29 kwietnia, 2024
22 lipca, 2023

Andrea Bocelli kolejny raz dzieli się świadectwem wiary i wdzięczności. Trwa seria koncertów w sanktuariach na całym świecie

(Zrzut ekranu z youtube.com/Community Jameel)

Włoski tenor Andrea Bocelli niejednokrotnie już dzielił się z fanami świadectwem swojej wiary i wdzięczności za życie. Teraz daje wspaniały prezent pielgrzymom: z serią koncertów odwiedza sanktuaria maryjne na całym świecie.

W uroczystość Matki Bożej z Góry Karmel słynny śpiewak Andrea Bocelli wystąpił w sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji. Koncert był częścią trasy koncertowej, w czasie której Bocelli wraz z Chórem i Orkiestrą Pau Pays de Béarn pod dyrekcją włoskiego mistrza Carlo Berniniego odwiedza sanktuaria maryjne na całym świecie. W serii bezpłatnych koncertów wraz z Bocellim występują również utalentowani soliści, tacy jak ukraińska skrzypaczka Anastasiya Petryshak i francuska sopranistka Clara Barbier Serrano.

Koncert w Lourdes upamiętniał ostatnie objawienie Matki Bożej św. Bernadetcie Soubirous, które miało miejsce 16 lipca 1858 r. Było to 18. i ostatni raz, kiedy Matka Boska ukazała się św. Bernadetcie. Dostęp do Groty, w której objawiała się Maryja Panna, był już wówczas uniemożliwiony, miejsce zostało odgrodzone płotem przez rząd. Bernadetta przeszła więc na drugi brzeg rzeki Gave i tam ujrzała Maryję, która według jej słów wyglądała piękniej niż kiedykolwiek.

Przed wydarzeniem Bocelli opublikował wideo, w którym opowiedział o swojej pierwszej wizycie w Lourdes jako dziecko i podzielił się osobista refleksją o tym miejscu.

Miałem osiem lat, kiedy pojechałem do Lourdes z mamą i babcią. Pewnego razu, kiedy mogłem odwiedzić to święte miejsce, miałem przywilej wykąpać się w wodach Lourdes – wspomina śpiewak. – Cieszę się, że po tylu latach wracam do Lourdes, aby dzięki darowi, który otrzymałem z nieba, podziękować za wszystko, co niezwykłe, co zostało mi dane, i podziękować Dziewicy Maryi, której zawsze byłem niezwykle oddany, i spotkać się ze wszystkimi wierzącymi, którzy zechcieliby być obecni na tym wydarzeniu.

Przypomnijmy, że słynny tenor przez większość swojego życia jest niewidomy. Urodził się z jaskrą i był niedowidzący, a ostatecznie stracił wzrok jako nastolatek. Bocelli niejednokrotnie mówił o tym, że jego życie zostało ocalone dzięki odwadze i miłości jego matki. Kobieta była namawiana do aborcji przez lekarzy, którzy podejrzewali niepełnosprawność u jej nienarodzonego dziecka, ale odmówiła.

 

AAG/aleteia.org

 

Andrea Bocelli: „Moje życie bez wiary byłoby czystą kpiną”

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023