Administracja Bidena powołuje grupę, która ma promować aborcję jako „niezbędną opiekę zdrowotną”

21 stycznia Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS) ogłosił utworzenie Grupy Zadaniowej ds. Dostępu do Reprodukcyjnej Opieki Zdrowotnej. Celem nowego organu jest m.in. normalizacja i łagodzenie stygmatyzacji aborcji oraz wyeliminowanie polityki pro-life z programów federalnych.

Powołana przez Bidena grupa The HHS Reproductive Healthcare Access Task Force „składa się z urzędników HHS wyższego szczebla, którzy zostali wyznaczeni przez swoje agencje do identyfikacji i koordynacji działań w całym Departamencie w celu ochrony i wzmocnienia dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”.

Jak podaje LifeSiteNews, przez te eufemistyczne stwierdzenia amerykański departament zdrowia rozumie badania, identyfikację i eliminację polityki pro-life, która pozostaje w istniejących programach federalnych, promowanie nowej polityki pro-aborcyjnej i wytycznych oraz wspieranie wysiłków na rzecz normalizacji aborcji poprzez łagodzenie jej stygmatyzacji.

Departament Zdrowia i Opieki Społecznej ogłosił też przekazanie kwoty 6,6 miliona dolarów na „fundusz planowania rodziny” dla kilku publicznych i prywatnych podmiotów, które rzekomo ucierpiały w związku ze stanowymi ustawami pro-life. Pieniądze podatników przeznaczono dla aborcyjnego giganta Planned Parenthood – dwóch filii w Teksasie i jednej w Północnej Nowej Anglii.

W całej Ameryce musimy chronić dostęp do zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego. Powołanie nowej grupy zadaniowej poświęconej temu krytycznemu tematowi zdrowia publicznego przyczyni się do rozwoju polityki, która poprawi dostęp do opieki zdrowotnej w zakresie zdrowia reprodukcyjnego w ramach programów i usług federalnych, wyeliminuje nierówności w zakresie zdrowia i rozszerzy dostęp do kompetentnych kulturowo usług opieki zdrowotnej dla społeczności o słabej kondycji, w tym osób kolorowych, osób niepełnosprawnych, młodych ludzi, osób LGBTQI+ i innych – stwierdził asystent sekretarza ds. zdrowia Richard Levine, który identyfikuje się jako kobieta i używa imienia Rachel.

Valerie Huber, była specjalna przedstawicielka administracji Trumpa ds. globalnego zdrowia kobiet, powiedziała National Catholic Register, że nowa grupa zadaniowa ma poszukiwać dla Białego Domu „każdej administracyjnej dźwigni, jaką tylko mogą, aby promować aborcję”.

Według Huber, która obecnie kieruje Instytutem Zdrowia Kobiet, grupa ma w tym celu opracowywać programy, tworzyć regulacje i „wszelkiego rodzaju kreatywne, a powiedziałbym, że szkodliwe, interpretacje długoletniego prawa federalnego i definicji zdrowia i podstawowej opieki zdrowotnej”.

Chodzi oczywiście o redefinicję pojęcia „niezbędnej opieki zdrowotnej” tak, aby zabijanie nienarodzonych dzieci mogło się w nią prawnie wpisywać.

To przeformułowanie sprawia, że „dostawcy usług medycznych nie mają innego wyjścia, jak tylko świadczyć te [rzekomo] podstawowe usługi opieki zdrowotnej”, ostrzegła Huber.

AM/LifeSiteNews.com