Aborcjonistka Shostak wystartuje do Sejmu z list Nowej Lewicy

#aborcja #jaan shostak #lewica #Nowa Lewica #polityka #sejm #wybory

(Fot. pl.wikipedia.org/Piotr Żmudzki, CC BY-SA 4.0 - Jana Szostak)

To już pewne – Jana Shostak wystartuje do Sejmu z list Nowej Lewicy w trakcie najbliższych wyborów parlamentarnych. Wcześniej polsko-białoruska działaczka została usunięta z list Koalicji Obywatelskiej.

Jak już informowaliśmy, Shostak zniknęła z list KO po tym, jak w rozmowie z Onetem zadeklarowała poparcie dla legalnej aborcji przez cały czas trwania ciąży, aż do samego jej końca. Tak radykalne poglądy dotyczące zabijania dzieci nienarodzonych nie spodobały się w łonie Koalicji, ale zupełnie inaczej podeszła do nich Nowa Lewica.

Krótko po informacji o skreśleniu Shostak z list KO, start w wyborach zaproponował działaczce Robert Biedroń. Dziś w trakcie konferencji prasowej działaczek Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus przekazała, że Jana Shostak pojawi się na listach partii.

Prezentując nową twarz, Scheuring-Wielgus nie omieszkała wspomnieć też, że Lewica „zawsze stała, stoi i stać będzie za prawami kobiet”. Dodała, że to jedyna formacja, która mówi wyraźnie:

[…] kobieta ma prawo sama decydować o swoim ciele i o swoim życiu.

Pod pojęciem owej „decyzji” rozumiana jest rzecz jasna przede wszystkim możliwość dokonania aborcji właśnie.

Głos zabrała także sama Shostak. Zaapelowała do wyborców o nie godzenie się na „mniejsze zło” i poznanie programów przed zagłosowaniem. W trakcie konferencji prasowej broniła swojego podejścia stwierdzając, że w krajach gdzie istnieje granica dotycząca dopuszczalności aborcji, jest ona możliwa także później, o ile zaistnieją odpowiednie przesłanki. Dodała, że to rzadkie, choć niekiedy konieczne „zabiegi”.

My również mamy nadzieję, że Polacy wczytają się dokładnie w programy i poglądy takie jak te dotyczące możliwości zabijania dzieci nienarodzonych będą w Sejmie reprezentowane przez jak najmniejszą liczbę wybranych parlamentarzystów.

ds/Polsatnews.pl

Udostępnij