UK: Dzieci identyfikują się jako… zwierzęta. Szkoły są bezradne
Ideologiczne szaleństwo w Wielkiej Brytanii. Wskutek wtłaczania dzieciom do głów genderowej propagandy, niektóre z nich zaczęły się identyfikować jako… zwierzęta. Co gorsza, placówki nie wiedzą, co z tym problememrobić. Niektóre z nauczycielek ganią dzieci, które nie chcą akceptować pomysłów swoich rówieśników.
O sprawie poinformował dziennik „Daily Telegraph”, który zauważył, że efektem przyzwalania na kwestionowanie własnej tożsamości jest wysyp przypadków dzieci, które zaczynają odnosić to już nie tylko do płci. Pojawiają się przypadku identyfikowania się przez dzieci jako zwierzęta.
Dziennik poinformował między innymi o upomnieniu przez nauczycielkę w Rye na południu Anglii dwóch 13-latek, które nie chciały zaakceptować faktu, że ich rówieśniczka „identyfikuje się jako kot”. Zaczęła pouczać je o rzekomym istnieniu wielu płci. Dziewczynki stwierdziły, że sprawa jest prosta – osoba z pochwą to dziewczyna, a penisa posiada chłopiec. Nauczycielka uznała to za „podłe” i zagroziła, że o sprawie poinformuje dyrektor placówki.
Na tym jednak nie koniec, bo zgodnie z doniesieniami „Daily Telegraph” podobnych przypadków jest znacznie więcej. W południowo-zachodniej Anglii chłopiec uważa się za dinozaura i tak chce być traktowany. Są też przypadki uważania się przez uczniów szkoły średniej za konia czy… księżyc. To tylko jeden z wielu przykładów tego, do czego prowadzi ideologia gender i kwestionowanie wszystkiego, począwszy od płci biologicznej. Na koniec semestru szkoły zgodnie z zapowiedzią premiera mają otrzymać wytyczne dot. traktowania dzieci uznających się za “transseksualne”. Czy dokument obejmie też koty i księżyce? Czas pokaże…
ds/PAP
Dodaj komentarz