Wisconsin: proaborcyjny ekstremista przyznał się do winy
Sprawca zamachu z 2022 r. na grupę pro-life Wisconsin Family Action w Dairy State przyznał się do winy. Czeka go kara więzienia do 20 lat.
We wczesnych godzinach porannych Dnia Matki 2022, po wycieku informacji o projekcie orzeczenia Sądu Najwyższego Stanów USA, który miał unieważnić wyrok w sprawie Roe v. Wade, w siedzibie WFA w Madison doszło do podpalenia, w wyniku którego spłonęła jedna ze ścian. Na elewacji budynku pojawiło się także graffiti z groźbą, że „jeśli aborcje nie są bezpieczne, to ty też nie jesteś”, a także anarchistyczne symbole „A” i „1312”, liczbowe przedstawienie akronimu “Wszyscy gliniarze są B–s”. Przez zamknięte okno wrzucono także koktajl Mołotowa, który szczęśliwie nie zapalił się.
W marcu tego roku policja w Bostonie w stanie Massachusetts aresztowała biochemika z Madison, Hridindu Sankara Roychowdhury’ego. Dochodzenie wykazało jego DNA na miejscu przestępstwa. Według Departamentu Sprawiedliwości USA (DOJ) postawiono mu zarzut próby spowodowania szkody przy użyciu ognia lub materiału wybuchowego – przestępstwo, za któe grozi kara pozbawienia wolności od pięciu do maksymalnie 20 lat.
The man accused of firebombing the Wisconsin Family Action office in Madison faces yo to 20 years in prison. https://t.co/eaTto9FVnA
— WMTV 15 News (@wmtv15news) November 21, 2023
Associated Press donosi, że 30-letni Roychowdhury podpisał 20 listopada ugodę. Sprawca przyznał się do winy w zamian za rekomendację, aby nie otrzymał maksymalnej kary. Sędzia rozpatrzy ugodę 1 grudnia.
Na miejscu zdarzenia znaleziono także DNA dwóch innych osób. Na razie nie wiadomo, czy należą one do kogoś, kto mógł współuczestniczyć w przestępstwie.
Atak był częścią szerszej, ogólnokrajowej fali proaborcyjnych zamieszek, gróźb i przemocy wywołanej wyciekiem i późniejszym potwierdzeniem unieważnienia Roe v. Wade. Dokonano 88 ataków na centra położnicze non-profit i ponad 200 ataków na kościoły katolickie. Ponadto, zastraszające protesty odbywały się przed domami sędziów mianowanych przez Republikanów.
Atak Roychowdhury’ego nie był jedynym incydentem, jaki miał miejsce w Wisconsin Family Action. Grupa otrzymała także wiele gróźb telefonicznych ze strony proaborcyjnych radykałów. Słowa: „Spłoniecie, mali maniacy Jezusa” i inne życzenia śmierci, zawierały także deklaracje, że podpalacz był „prawdziwym amerykańskim patriotą”. To nie pierwszy raz, kiedy obrońcy życia z Wisconsin byli ofiarami wulgarnej agresji i pogardy aktywistów aborcyjnych.
MZ/lifesitenews.com
Atak aborcjonisty na działacza pro-life. Policjant doznał urazu
Dodaj komentarz