Stany Zjednoczone: Kobieta po przeszczepie macicy urodziła dziecko

„Naszym celem i marzeniem jest udostępnienie tego programu kobietom, które chcą doświadczyć ciąży i porodu, ale nie mogą z różnych powodów zdrowotnych – powiedziała dr Anupam Agarwal. Amerykanka, która ma przeszczepioną macicę, urodziła chłopca.
Szpital w Birmingham w USA poinformował o swoim sukcesie – narodzinach zdrowego chłopca, u kobiety, która jakiś czas temu przeszła operację transplantacji macicy. Chłopiec urodził się w maju.
Kobieta, Mallory miała schorzenie zwane zespołem Mayera-Rokitansky’ego-Küstera-Hausera, nie miała macicy.
UAB Hospital in Alabama has celebrated the birth of its first baby born from a uterus transplant.
Mallory, who was diagnosed with Mayer-Rokitansky-Küster-Hauser syndrome at age 17, underwent a uterus transplant and successfully gave birth to a son in May 2023.
This… pic.twitter.com/VyXgFWvliE
— Hunter Jackson In The Morning (@hunterjacksonfm) July 27, 2023
Mallory wraz z mężem wychowują już jedno dziecko, które urodziła dla nich surogatka, jej siostra. Amerykanka chciała jednak móc urodzić dziecko, dlatego zgłosiła się do programu transplantacji macicy w University of Alabama w Birmingham. Później poddała się procedurze zapłodnienia pozaustrojowego.
Dr Paige Porrett, dyrektor Kompleksowego Instytutu Transplantacji UAB, stwierdziła, że proces transplantacji jest bardzo złożony i wymaga zespołów lekarzy wielu różnych specjalizacji. Lekarz wyraziła nadzieję, że w przyszłości przeszczepy macicy staną się szerzej dostępne.
Zdrowie kobiet i medycyna reprodukcyjna tak naprawdę polegają na zapewnieniu kobietom możliwości wyboru – stwierdziła dr Porrett w oświadczeniu.
Choć narodziny dziecka są radością, to pozostaje jednak pytanie o etykę takich działań oraz o granice i skutki ingerencji w zdrowie człowieka i powoływanie nowego życia.
Przeszczepy macicy – pytania o etykę
I takie pytania stawiają włoscy obrońcy życia, którzy w minionym czasie poinformowali o zakończonej sukcesem transplantacji macicy w Wielkiej Brytanii. Takie operacje przeprowadzana się głównie w Stanach Zjednoczonych i w Szwecji. To bardzo kosztowna i trudna operacja, która wymaga dłuższego czasu, by pacjentka powróciła do zdrowia.
W przypadku Wielkiej Brytanii chirurdzy przeprowadzili ją nie pobierając honorarium, a operacja została sfinansowana przez organizację charytatywną. Jej koszt wyniósł 25 tys. funtów.
Jak podał włoski portal Pro Vita e Famglia, od 2012 roku przeprowadzono blisko 100 takich transplantacji na świecie, a w ich wyniku urodziło się ok. 50 dzieci.
Włoscy obrońcy życia stawiają pytania o koszty zdrowotne, etyczne i finansowe w związku z takimi operacjami, które nie są jednak zabiegami ratującymi życie, a raczej znajdującymi się w obszarze tzw. poprawy jakości życia.
Włosi pytają, czy informuje się dawców o możliwych konsekwencjach zdrowotnych, fizycznych i psychicznych po takiej interwencji.
Po histerektomii pacjentce grozi również popadnięcie w depresję. Czy wówczas zgoda będzie odpowiednio poinformowana? – pytają.
Innym pytaniem jest to, czy w imię fałszywie pojmowanej równości, do tej procedury zamierza się dopuścić mężczyzn, którzy chcą być kobietami?
AG/provitaefamiglia.it, lifenews.com, twitter.com
Dodaj komentarz