„To niesprawiedliwe. To także było moje dziecko”. Dramat aborcji dotyka także ojców dzieci

Nie zawsze mężczyźni zmuszają kobiety do aborcji. Często, choć ojciec pragnie dziecka, to właśnie kobieta arbitralnie podejmuje decyzję o zakończeniu poczętego życia.
To niesprawiedliwe. To także było moje dziecko. (..) Nie pytała mnie o zdanie. Zadzwoniła dziesięć minut temu z wiadomością, że abortowała – odpowiedział młody pasażer nowojorskiego metra na pytanie, czy potrzebuje pomocy.
Siedzący w metrze młody mężczyzna wpatrywał się w ekran telefonu, a z jego oczu płynęły łzy. Tym zwrócił uwagę Anny Raisy Favale, dziennikarki pracującej dla portalu Aleteia, która wsiadła do wagonu metra.
Anna, nie mogąc przestać wpatrywać się w młodego człowieka, podeszła do niego i zapytała co się stało i czy może pomóc.
Mężczyzna ocierając łzy, po chwili wyznał, że cieszył się na wiadomość, że zostanie ojcem. Także jego rodzina była szczęśliwa z tego powodu. Jednak jego narzeczona, zadzwoniła przed chwilą, że, nie informując go, poddała się aborcji.
Powiedziałam tylko: Niech Bóg Cię błogosławi! Nie mogłam powiedzieć nic więcej (..) Na kolejnej z następnych stacji do wagonu weszła hinduska z małym dzieckiem, usiadała naprzeciw mężczyzny i zaczęła bawić się z synem – opisuje dziennikarka i dodaje, że aborcja łamie serca nie tylko kobiet, ale i mężczyzn.
Jak mówi Anna, wiele osób wciąż nie rozumie świętości i wartości każdego życia ludzkiego. Uśmierca się dzieci w aborcji, choć nowoczesna technologia nie pozostawia złudzeń, jak żyje rozwija się dziecko i jak cierpi w czasie aborcji.
AG/es.Aleteia.org
Dodaj komentarz