29 marca, 2024
1 lipca, 2021

Szwajcaria: Lekarz zachęca nauczycieli do oglądania porno z uczniami dla „lepszej edukacji seksualnej”

(fot. unsplash.com/usteinar-engeland)

Szwajcarski lekarz wezwał nauczycieli do oglądania pornografii z uczniami w klasach, a następnie do dyskusji na ten temat, w celu zapewnienia „lepszej edukacji seksualnej”, twierdząc, że nie będzie w tym żadnej szkody dla dzieci.

Zalecamy również, aby nauczyciele rozmawiali o porno w szkole lub oglądali film ze swoimi uczniami – mówił John Bitzer.

Bitzer jest lekarzem w Szpitalu Uniwersyteckim w Bazylei, obecnie pełniącym funkcję kierownika Multidyscyplinarnej Konsultacji Medycyny Seksualnej i Terapii Seksualnej. Wcześniej kierował oddziałami Medycyny Psychosomatycznej i Psychoseksualnej oraz Położnictwa i Ginekologii.

Profesor, w wydawanej co roku 400-stronicowej publikacji medycznej „Health Forecast”, zaproponował program edukacyjny oparty na pornografii.

Nastolatek, który jest skonfrontowany z porno, potrzebuje wystarczającej wiedzy i doświadczenia, aby zrozumieć [różnicę]: „To jest moja rzeczywistość i taka jest rzeczywistość w tym filmie” – oświadczył Bitzer.

Celem lekarza nie jest przestrzec uczniów przed pornografią, a za niebezpieczną uważa niezgodność z rzeczywistością tego, co nastolatkowie mogą tam zobaczyć.

Tutaj ważne byłoby pokazanie młodym ludziom, jak różnie mogą wyglądać sromy i penisy. Albo pokazać im, że seks nie zawsze kończy się orgazmem. Gdzie w tych filmach jest czułość? O tym wszystkim można dyskutować ustnie, ale przy wspólnym krytycznym spojrzeniu na porno łatwiej jest chyba przekazać zniekształcony obraz, jaki przekazują te filmy – przekonywał Bitzer.

Bitzer nie martwił się o wpływ, jaki takie sceny mogą mieć na dzieci, ale raczej ostrzegał przed niebezpieczeństwem, które tkwiło w nieprzedyskutowaniu takich rzeczy w klasie.

Jeśli nastolatek ogląda te filmy sam, nie dochodzi do żadnej konfrontacji – stwierdził.

Zdając sobie sprawę z kontrowersyjności swoich propozycji, Bitzer odwołał się do badań, twierdząc, że dane potwierdzają jego pomysł i wykluczają jakąkolwiek szkodę dla dzieci wynikającą z otwartej dyskusji o pornografii.

UNICEF popiera pomysł?

Niedawny raport UNICEF-u, oparty na badaniach 19 krajów Unii Europejskiej, stwierdził, że w większości krajów większość dzieci, które widziały zdjęcia pornograficzne, „nie była ani zdenerwowana, ani szczęśliwa”.

Raport UNICEF-u ignoruje ogromną ilość badań wykazujących szkodliwość pornografii dla dzieci. Ignorując rzeczywiste szkody, jakie może wyrządzić pornografia, UNICEF gra w ruletkę ze zdrowiem i bezpieczeństwem dzieci – powiedziała Lisa Thompson, wiceprezes i dyrektor Instytutu Badawczego w National Center on Sexual Exploitation.

 

AM/LifeSiteNews.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023