„Sytuacja maluchów jest dramatyczna, jeśli nie zareagujemy w porę, nie będziemy w stanie pomóc im i ich rodzinom”. Miliony dzieci zagrożone głodem
Save the Children alarmuje o dramatycznej sytuacji w Nigrze, ale kryzys żywnościowy i widmo głodu dotknie inne państwa na świecie. Szacuje się, że w tym roku w regionie Sahelu niedożywienie dotknie 6,3 mln dzieci poniżej 5. roku życia. To o 62 proc. więcej niż w 2018 roku. W 2021 roku niedożywienie i głód dotknęły 2,3 miliarda ludzi.
Dotkliwa susza sprawia, że zagrożone jest życie milionów dzieci, ceny żywności rosną, także w związku z sytuacją globalną i blokadami dostaw zbóż, żywności i środków do jej produkcji.
Do Nigru przybywa nadal wielu uchodźców z innych państw, w których trwają konflikty zbrojne. W tym roku Niger przyjął 36 tys. uchodźców z Mali, Burkina Faso i Nigerii, uciekających przed eskalacją przemocy.
Podczas gdy uwaga świata skupia się na wojnie na Ukrainie i innych kryzysach, dzieci są narażone na śmierć w Nigrze i Sahelu. Sytuacja maluchów jest dramatyczna, jeśli nie zareagujemy w porę, nie będziemy w stanie pomóc im i ich rodzinom – powiedziała Ilaria Manunza, dyrektor Save the Children w Nigrze, którą cytuje Vatican News.
Afryka jest kontynentem doświadczanym przez wewnętrzne wojny i konflikty. Sytuację ludności, w tym dzieci, pogarsza panująca na niektórych obszarach rabunkowa gospodarka, susza, oraz występujące cyklicznie plagi szarańczy.
Szacuje się, że w tym roku w regionie Sahelu niedożywienie dotknie 6,3 mln dzieci poniżej 5. roku życia. To o 62 proc. więcej niż w 2018 roku.
Save the Children alarmuje odnośnie sytuacji w Nigrze. Dotkliwa susza sprawia, że zagrożone jest życie milionów dzieci. Do kraju przybyło w tym roku 36 tys. uchodźców z Mali, Burkina Faso i Nigerii, uciekających przed eskalacją przemocy. https://t.co/3mTQ3Z0dTf
— Radio Watykańskie 🇻🇦 (@rwatykanskie) July 3, 2022
Od lat z poważnym głodem boryka się też pogrążony w walkach Jemen. Media niewiele mówią o głodzie, z powodu którego cierpi tamtejsza ludność. Misjonarze i biskupi afrykańscy zwracają uwagą na brak działań rządzących w kwestii rozwiązania kryzysu żywnościowego.
Abp Philip Arnold Anyolo z Nairobi w Kenii skrytykował polityków za milczenie.
Obawiamy się, że ta sytuacja może być wykorzystana przez kandydatów i że wykorzystują cierpienie innych dla celów wyborczych – powiedział kenijski duchowny.
Niepokojące wiadomości od dłuższego czasu dochodzą m.in. z Afganistanu. Sytuacja w kraju pogorszyła się po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały się z kraju, a rządy przejęli Talibowie.
Choć aranżowane małżeństwa, zwłaszcza dziewcząt w młodym wieku, są częścią tamtejszej kultury, to w jednym z reportaży El Pais, wskazano, że coraz częściej z braku środków do życia rodziny decydują się na sprzedaż swoich dzieci, przede wszystkim dziewcząt, które poślubią swoich „kupców”.
Ośmioletnia Afasana z Afganistanu została sprzedana obcemu człowiekowi za 2,5 tys. dolarów. Ojciec dziewczynki w rozmowie z „El Pais” powiedział, że „nie miał innej opcji” – cytuje hiszpański dziennik portal Polsat News.
Dane ONZ wskazują, że w Afganistanie głód dotknął ponad połowę społeczeństwa. Szef Światowego Programu Żywnościowego ONZ David Beasley wskazał, że najnowsza analiza pokazuje, iż „rekordowa liczba 345 milionów dotkliwie głodnych ludzi zmierza w kierunku śmierci głodowej”, co stanowi wzrost o 25 procent w porównaniu z 276 milionami na początku 2022 roku.
AG/InfoCatolica.com, PolsatNews.pl, RadioMaryja.pl, VaticanNews.va
Dodaj komentarz