Sąd umorzył sprawę ataku na pro-lifera. Ziobro: Patologia polskiego sądownictwa
Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy orzeczenie o umorzeniu sprawy ataku na aktywistę pro-life kierującego furgonetką, na którego napadnięto w styczniu ubiegłego roku na warszawskim Wilanowie. Minister sprawiedliwości mówi o „patologii polskiego sądownictwa”.
Nagranie wspomnianego ataku dostępne jest w sieci. Widać na nim, jak mężczyzna rzuca twardym przedmiotem w drzwi ciężarówki, która oczekiwała na zielone światło. W pewnym momencie otwiera drzwi samochodu i szarpie kierowcę, usiłując wyrwać mu telefon komórkowy. Aktywista został też przez niego uderzony drzwiami pojazdu.
Sprawa trafiła do sądu po tym, jak prokuratura wniosła przeciwko atakującemu akt oskarżenia. W kwietniu jednak Sąd Rejonowy w Warszawie umorzył postępowanie. Argumentował, że miało ono znikomą szkodliwość społeczną. Po złożeniu zażalenia przez prokuraturę, kilka dni temu Sąd Okręgowy utrzymał wcześniejsze orzeczenie.
Minister Ziobro zaznacza, że w tej sprawie mieliśmy do czynienia z przestępstwem, jednak zdaniem sędziów najwidoczniej podobne:
[…] bandyckie zachowania w biały dzień w centrum Warszawy, wobec osoby z poglądami której sprawca, jak i najwyraźniej sędziowie się nie zgadzali, może być bez konsekwencji realizowane i akt bandycki może być w ten sposób właśnie finalizowany.
Dodał, że nie mamy tu do czynienia ze stosowaniem prawa przez sądy, ale ze stosowaniem poglądów politycznych zamiast prawa. W ten sposób – mówił Ziobro – sędziowie dopuszczają się rażącego nadużycia i usprawiedliwiają bezprawie. Mówiąc o upartyjnieniu i upolitycznieniu części sędziów podkreślił, że takie rozstrzygnięcia:
[…] obnażają patologię polskiego sądownictwa, która wymaga zdecydowanej reakcji, zdecydowanego wyleczenia.
W ocenie ministra konieczna jest kontynuacja prawdziwej reformy sądownictwa.
ds/PAP
Dodaj komentarz