Prezydent Zełenski: „Obywatele Ukrainy broniący naszego kraju płacą najwyższą cenę. Bronią swojej wolności”
„Jesteśmy silni, jesteśmy Ukraińcami. (…) Chcemy, żeby nasze dzieci mogły żyć – to chyba uczciwe marzenie” – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w przemówieniu on line na forum Parlamentu Europejskiego. Media informują, że sytuacja na Ukrainie zmienia się z godziny na godzinę.
Prezydent Ukrainy nadal przebywa w Kijowie. Zełenski, w obliczu pojawiających się nieprawdziwych informacji o jego ewakuacji ze stolicy, często korzysta z mediów społecznościowych, gdzie zamieszcza materiały video z przesłaniem do Ukraińców. Zełenski zapewnia, że jest ze swoim narodem i będzie bronił ojczyzny do końca.
„Czuję, że wszystkie kraje europejskie zjednoczyły się w obronie Ukrainy”
Przemówienia prezydenta Ukrainy na forum Parlamentu Europejskiego mogli wysłuchać dzisiaj również członkowie PE, którzy zgromadzili się na nadzwyczajnej sesji.
Zełenski mówił o dalszych atakach Rosji na jego ojczyznę, zwrócił się też po raz kolejny do Wspólnoty o niezwłoczne przyjęcie jego kraju do Unii Europejskiej w ramach specjalnej procedury.
Obywatele Ukrainy broniący naszego kraju płacą najwyższą cenę. Bronią swojej wolności. (…) Czuję, że wszystkie kraje europejskie zjednoczyły się w obronie Ukrainy. (…) Cieszę się, że mogę poczuć atmosferę zjednoczenia. Nie wiedziałem, że taką cenę będzie trzeba zapłacić i to jest tragedia dla naszego państwa. (…) Giną najsilniejsi i najcenniejsi z nas– cytuje wypowiedź prezydenta Ukrainy portal DoRzeczy.pl.
Wołodymyr Zełenski mówił również o „bezwarunkowym i bezprecedensowym wsparciu koalicji antywojennej”, przywołując rozmowy z prezydentami Portugalii, Litwy, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
W poniedziałek Zełenski podpisał wniosek w sprawie członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Tego samego dnia prezydenci ośmiu państw (Polski, Bułgarii, Czech, Estonii, Łotwy, Litwy, Słowacji i Słowenii) opublikowali wspólny list dotyczący doprowadzenia Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej.
O wcześniejszych staraniach w tej sprawie i możliwościach przyznania Ukrainie statusu tzw. państwa kandydata mówił też były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Prezydent Zełenski, w jednym z nagrań na swoim profilu w mediach społecznościowych, wyraził szczerą wdzięczność prezydentowi Andrzejowi Dudzie za „wspólną owocną pracę”.
W Parlamencie Europejskim trwają dyskusje dot. ataku Rosji na Ukrainę https://t.co/8Ed9UfbOaF
— Radio Maryja (@RadioMaryja) March 1, 2022
Ataki na kolejne miasta
Dziś mija szósty dzień inwazji na Rosji na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski na forum PE potwierdził atak na Charków. Natomiast informacje ze stolicy przekazał w mediach społecznościowych Witalij Kliczko, mer Kijowa. Kliczko napisał, że sytuacja w mieście jest również bardzo poważna.
Sytuacja jest groźna. Wróg chce zabrać serce naszego kraju. Ale będziemy walczyć i nie oddamy Kijowa! – oświadczył mer ukraińskiej stolicy.
Ofensywa, która wyszła z terytorium Białorusi kieruje się na Kijów. Obecnie Rosjanie próbują uformować potrójny pierścień okrążenia od zachodniej strony stolicy. W tym regionie cały czas broni się położone na północ od Kijowa duże miasto Czernihów, ale ukraińskie punkty oporu są także w innych miejscach, m.in. Szostce. Do dużej bitwy doszło także pod stanowiącą istotny punkt węzłowy miejscowością Iwanków, z której Rosjanie z trudem wyparli Ukraińców – czytamy na DoRzeczy.pl.
Ukraińskie wojska obrony terytorialnej przekazały, że Rosjanie ostrzelali Charków, lotnisko Kanatowe pod Kropywnyckim, a kolumny rosyjskie zbliżają się już do Czernihowa i Czerkasów.
AG/DoRzeczy.pl, Niedziela.pl, PCh24.pl, Twitter.com
Dodaj komentarz