Polska w kryzysie: Coraz mniej małżeństw, spadek dzietności

#dane #demografia #dzieci #dzietność #Główny Urząd Statystyczny #GUS #liczba ludności #małżeństwo #populacja #rodzina #śmiertelność #statystyki

(fot. unsplash.com/freestocks, zdjęcie ilustracyjne, kołyska, dziecko)

Kolejne niepokojące dane Głównego Urzędu Statystycznego. Według najnowszego badania, pod koniec 2021 roku w Polsce zanotowano 8 mln 759 tys. małżeństw. Oznacza to, że ich liczba spadła aż o 100 tys. w przeciągu roku.

GUS informując o wynikach swojego badania podkreślił, że o ile przed dwudziestoma laty jedno na pięć małżeństw rozwiązywanych było z powodu rozwodu, to dziś jest to już ¼ związków sakramentalnych.

Jak już wcześniej pisaliśmy, GUS przekazał, że Polska się wyludnia – prognozowana liczba ludności w Polsce w 2050 roku ma być niższa o 4,4 miliona.

Również obecne dane nie napawają optymizmem. W 2021 roku zarejestrowano o prawie 24 tys. mniej żywych urodzeń niż w 2020 roku. GUS wskazał, że wzrosła liczba zgonów – ponad 42 tys. więcej w stosunku do poprzedniego roku. Od 2012 roku z wyjątkiem nieznacznego wzrostu w roku 2017, liczba ludności nadal zmniejsza się.

Niestety, negatywne sygnały dotyczą także samych rodzin. Autorzy raportu wskazują, że ma to bezpośrednie przełożenie na kwestię dzietności, która w Polsce determinowana jest także liczbą zawieranych związków małżeńskich.

O ile rośnie liczba urodzeń ze związków nieformalnych, to niemal ¾ dzieci przychodzi na świat w małżeństwach. W związku z tym, że ponad połowa dzieci rodzi się w trakcie pierwszych trzech lat trwania małżeństwa, wzrost liczby nowych małżeństw przekłada się na wzrost liczby urodzeń w kolejnych 2-3 latach. Trend jest jednak niekorzystny.

Każdego roku od 2013 liczba nowych małżeństw pozostaje na poziomie poniżej 200 tys. rocznie. W 2021 roku było to 168 tys. nowych związków. W 2021 roku znów też wzrosła liczba rozwodów (w 2020 z powodu pandemii było ich 51 tys.), która wyniosła niemal 61 tys. Konsekwencją – przekazuje GUS – jest spadek liczby małżeństw istniejących.

ds/GUS,KAI, gosc.pl