26 kwietnia, 2024
2 lutego, 2022

Papież Franciszek stwierdził, że rodzice, których dzieci „identyfikują się jako LGBT”, nie powinni „chować się w postawie potępienia”

(fot. commons.wikimedia.org/Aleteia Image Department, CC-BY-2.0, Pope_Francis)

Przemawiając przed audiencją generalną, papież zwrócił się do rodziców, aby „towarzyszyli” swoim dzieciom, które są ciężko chore lub… u których „widzą różne orientacje seksualne”.

Podczas gdy papież poruszył w swoich uwagach „tak wiele problemów rodzicielskich”, szczególną uwagę zwróciły jego komentarze doradzające rodzicom, by „towarzyszyli” swoim dzieciom, które identyfikują się ze społecznością LGBT.

Część komentatorów uznała te wypowiedzi papieża za najnowszy przykład mieszanych komunikatów płynących z Watykanu w odniesieniu do trudnego tematu ludzkiej seksualności.

W tej chwili myślę o tak wielu osobach, które są przygniecione ciężarem życia i nie potrafią już mieć nadziei i modlić się. Myślę też o rodzicach, którzy stają wobec problemów swoich dzieci: dzieci z wieloma schorzeniami, dzieci chore, nawet choroby trwałe – ileż tam jest bólu – rodzice, którzy widzą u swoich dzieci różne orientacje seksualne. Jak sobie z tym radzić i towarzyszyć swoim dzieciom, a nie chować się w postawie potępienia? – mówił papież Franciszek, cytowany przez ChristianPost.com.

W dokumencie z 2020 roku, papież zapewnił, że „osoby homoseksualne mają prawo do bycia w rodzinie”. Zasugerował również, że „są dziećmi Boga i mają prawo do rodziny”, czym – jak zauważają media i komentatorzy – zdawał się wyrażać poparcie dla stworzenia „prawa do związków partnerskich”.

Po wielu słowach krytyki, które padły w związku z niejasnymi wypowiedziami Franciszka, jeden z watykańskich urzędników usprawiedliwiał się, że komentarze papieża były „zredagowane” i brakowało im „niezbędnej kontekstualizacji”. Według watykańskiego Sekretariatu Stanu, „papież Franciszek odnosił się do konkretnych religii państwowych, z pewnością nie do doktryny Kościoła, którą potwierdzał wielokrotnie przez lata”.

Kilka miesięcy później, watykańska Kongregacja Nauki Wiary wydała oświadczenie, w którym ogłosiła, że „nie jest dozwolone udzielanie błogosławieństwa ludziom w związkach [nieformalnych – przyp. red] lub związkach partnerskich, nawet stabilnych, które obejmują aktywność seksualną poza małżeństwem”.

W oświadczeniu wskazano, że Kościół katolicki nie może błogosławić „związków między osobami tej samej płci”, ponieważ „istnieją one w kontekście związku nieuporządkowanego w planie Stwórcy”.

Katechizm Kościoła Katolickiego, który zawiera całe nauczanie Kościoła, naucza, że „akty homoseksualne są wewnętrznie nieuporządkowane” i „w żadnych okolicznościach nie mogą być aprobowane”. Katechizm wzywa tych, którzy odczuwają pociąg do osób tej samej płci, aby praktykowali czystość tak jak „wszyscy ochrzczeni”.

Dodatkowo, Katechizm utrzymuje, że osoby, które mają pociąg do osób tej samej płci „muszą być przyjmowane z szacunkiem, współczuciem i wrażliwością” i że „należy unikać wszelkich oznak niesprawiedliwej dyskryminacji w stosunku do nich”.

Bardzo ważne jest to, aby w dzisiejszych czasach pogubienia, wielości opinii, Kościół był ostoją i punktem odniesienia dla każdego. Potrzebujemy jasnego nauczania papieża i Kościoła w wielu sprawach, ale w szczególności w kwestiach dzisiaj tak pogmatwanych. W momencie, kiedy przekaz medialny, rówieśnicy, wszystko dookoła mówi młodym, że mogą „identyfikować się jak chcą” i hołdowanie przyjemnościom jest jak najbardziej w porządku, Kościół powinien mówić jasno i przejrzyście: nie tutaj jest szczęście! – skomentował Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny.

 

AM/Christian Post.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023