19 kwietnia, 2024
20 lipca, 2021

Nowy projekt, który ma na celu ochronę rodziny i stworzenie politycznego nacisku pro-family

(fot. unsplash.com/cdc)

W Waszyngtonie istnieją grupy specjalnych interesów, zajmujące się niemal każdą sprawą, jaką tylko można sobie wyobrazić. Ale kiedy Terry Schilling, mąż i ojciec piątki dzieci, przyglądał się tej różnorodności, zauważył pustkę. Dlatego jego organizacja, American Principles Project, rozpoczęła nową inicjatywę o nazwie „Wielka Rodzina”. Jej celem jest postawić potrzeby rodzin na pierwszym miejscu.

Schilling wziął udział w „The Daily Signal Podcast”, prowadzonym przez Roba Bluey’a. Rozmawiali o szeroko pojętych wartościach rodzinnych, zagrożeniach stojących przed rodzicami i dziećmi oraz o tym, jakie działania podejmuje American Principles Project.

Chcemy, aby politycy, kiedy uchwalają ustawę, zastanawiali się najpierw, jak to wpłynie na rodziny. Nie chcemy, aby myśleli o tym, jak to wpłynie najpierw na Big Pharma lub Big Oil lub jakąkolwiek inną grupę specjalnych interesów. Chcemy, aby na pierwszym miejscu stawiali rodzinę – tłumaczył Schilling.

Inicjator projektu „Wielka Rodzina” podkreśla, że jedynym zmartwieniem wielu polityków jest to, czy zostaną ponownie wybrani, a decyzje podejmują myśląc o swoim interesie i korzyściach.

W rozmowie z Robem Bluey’em, Terry Schilling zwrócił też uwagę na rosnący problem malejącego przyrostu naturalnego w Stanach Zjednoczonych.

Pierwszym poważnym problemem, który mamy jako kraj jest to, że ludzie nie biorą już ślubu jak kiedyś. Odsuwają małżeństwo do późnej trzydziestki. Dłużej chodzą do szkoły. A nawet jeśli już się pobierają, nie mają tylu dzieci, jak kiedyś (…).

Patrząc na dzisiejsze dzieci, które kończą studia– mają dziesiątki tysięcy dolarów długu w postaci kredytów studenckich. Znajdują kogoś na studiach, kto również ma dziesiątki tysięcy dolarów długu (…). Nie stać ich na dom, nie stać ich na dzieci – zaznaczył.

Schilling powiedział w podcaście, że wyżej wymienione problemy istnieją i są poważne, jednak jeszcze większym zagrożeniem jest obecnie ideologia, jaką się narzuca dzieciom od najmłodszych lat. Dodał, że „chodzi o sprawy związane z edukacją seksualną. To sprawy związane z transseksualizmem”.

Te szkoły deprawują nasze dzieci i zwracają je przeciwko ich rodzicom. Szkoły próbują się wcielić w rolę prawdziwych głosicieli prawdy lub prawdziwych autorytetów, jeśli chodzi o to, co jest dobre, a co złe. I to jest bezpośredni atak na rodzinę. Musimy więc zacząć angażować rodziny, nie tylko na poziomie federalnym, ale także na poziomie lokalnym – powiedział ojciec piątki dzieci.

Prowadzący rozmowę zapytał Schillinga o praktyczne rady, co sfrustrowani rodzice podzielający zaniepokojenie sytuacją, mogą zrobić dla poprawy sytuacji w swojej społeczności lokalnej. 

Więc, po pierwsze, dowiedz się, kto jest członkiem twojej rady szkolnej. Dowiedz się, kiedy jest następne spotkanie. Idź na to spotkanie. Ale po trzecie, zagłosuj. Zagłosuj w lokalnych wyborach. A my w tym pomożemy, ten program “WielkaRodzina”.

W tej chwili tworzymy program, w którym będziesz mógł wpisać swój adres i dowiedzieć się, kiedy jest następne zebranie rady szkoły, w jakiej radzie szkoły jesteś i kto jest twoim przedstawicielem. To jest wersja pierwsza, ale będą też kolejne– tłumaczył Terry Schilling.

Resztę rozmowy w języku angielskim można posłuchać tutaj.

 

AM/LifeNews.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023