Jest wyrok ETPCz ws. aborcji. Polska ma zapłacić kobiecie grzywnę
Europejski Trybunał Praw Człowieka stanął po stronie cywilizacji śmierci – Polska będzie musiała zapłacić grzywnę kobiecie, która nie mogła w naszym kraju dokonać aborcji. U jej dziecka wykryto trisomię 21. chromosomu, a więc zespół Downa.
Sytuacja miała miejsce w styczniu 2021 roku. Komisja lekarska potwierdziła wcześniej prawo do aborcji w przypadku tej kobiety. Nie doszła ona jednak do skutku – odwołano ją po orzeczeniu Trybunału, który uznał sprzeczność tzw. przesłanki eugenicznej z ustawą zasadniczą. Kobieta była na tyle zdeterminowana, że udała się do prywatnej kliniki za granicą. Zdaniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, doszło do naruszenia „prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego”. Jest ono najwidoczniej zdaniem Trybunału ważniejsze od prawa do życia dziecka nienarodzonego.
Teraz Polska ma zapłacić skarżącej 15 tysięcy euro z tytułu szkody niemajątkowej, ponadto 1004 euro za szkody majątkowe. Zdaniem ETPCz, miała miejsce ingerencja w prawa i procedurę medyczną, a cała sytuacja musiała mieć na kobietę „znaczący wpływ psychologiczny” i „zmusiło” ją to do wyjazdu za granicę w celu dokonania aborcji.
W całej sprawie nie zauważa się jednak zupełnie… dziecka. Dziecka, które miało przyjść na świat z zespołem Downa – chorobą, o której tysiące osób wspominają 21 marca, kiedy przypada Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Powszechne stało się wówczas zakładanie dwóch różnych skarpetek jako symbol wsparcia dla tych osób. Jednocześnie w świetle prawa niektórzy chcą odebrać im prawo do życia, ponieważ nie zdążyli się jeszcze narodzić. Gdzie tu logika?!
ds/PAP,Polsatnews.pl
Dodaj komentarz