Ireneusz Krosny: Czas z rodziną jest bezcenny. Ale nie służy do spędzania go przed telewizorem czy komputerem

#Ireneusz Krosny #mim #rodzina #świadectwo #Tato.net

(Fot. YouTube.com/newabratv/screen shot)

Jego skecze bawią publiczność do łez już od 31 lat! Zawodowy mim, Ireneusz Krosny, w rozmowie z KAI przypomina, jak ważny w życiu (nie tylko artysty) jest zdrowy balans między pracą a życiem rodzinnym.

Mąż, ojciec trójki dzieci i dziadek trzech wnuków. Dzieląc się swoim doświadczeniem zachęca, aby jak najwięcej czasu poświęcać rodzinie. A taki przykład pociąga także dzieci, by w przyszłości umiały zadbać o małżeństwo i relacje rodzinne.

Jest oczywiste, że praca artysty związana jest z wyjazdami i nieobecnością w domu. Ale ważne jest, aby zachować równowagę.

[…] pamiętam taki miesiąc, w którym w domu byłem 3 dni, podczas gdy w trasie 26. Po tym miesiącu usiedliśmy z żoną i zadaliśmy sobie pytanie, czy o to nam chodziło, żeby się widzieć trzy dni w miesiącu? W ten sposób doszliśmy do wniosku, że ustalamy limit mojej pracy miesięcznie: 14 dni wyjazdowych w miesiącu. Powiem szczerze, że ten limit funkcjonuje już blisko 20 lat i jestem bardzo zadowolony, że go z żoną wprowadziliśmy.

Rozmówca KAI przyznaje, że takie zasady wymagają dużych poświęceń. Zwłaszcza wtedy, gdy pojawiają się bardzo prestiżowe czy bardzo dobrze płatne kontrakty. Jednak, jak podkreśla Ireneusz Krosny, “życie płynie bardzo szybko, zaś rodzina potrzebuje czasu spędzanego razem. Czas z rodziną jest bezcenny”.

Jednak równie istotne jest właściwe zaplanowanie i organizacja wspólnych chwil.

Ten czas, oczywiście, nie służy do spędzania go przed telewizorem czy komputerem. Chodzi po pierwsze o czas na bycie dobrym mężem: wspólnie spędzane wieczory, spacery. Razem z żoną w każdy możliwy wolny termin szliśmy w góry, potem zmieniliśmy to na wyprawy rowerowe po lesie i spacery, zaś obecnie często spędzamy wieczory na grze w planszówki i słuchaniu muzyki – opowiada Ireneusz Krosny.

Jako ojciec, zauważa, ku swojemu wielkiemu zaskoczeniu, że jego syn zaczyna podobnie spędzać wieczory ze swoją żoną.

Dzieci po prostu patrzą na przykład życia rodziców, jak dbać o małżeństwo i relacje.

Artysta podkreśla także znaczenie czasu poświęcanego na rozmowę z dzieckiem. Szczególnie ważne jest to w okresie dojrzewania, kiedy nastolatek kwestionuje różne rzeczy. Takie rozmowy są niezbędne, aby dziecko podjęło mądrą decyzję, jak chce żyć i czym się chce w życiu kierować.

Patrząc z perspektywy czasu, widzę, że docenienie, pochwała oraz okazywanie czułości, na przekór różnym zawirowaniom okresu dojrzewania, było dla moich dzieci bardzo ważne. Dzięki temu mam dziś bardzo dobre relacje z moimi dziećmi, a nic tak w życiu nie cieszy jak dobre relacje – miłość, przyjaźń – zaznacza Ireneusz Krosny.

MZ/KAI