Hiszpania: Z powodu niskiego wskaźnika urodzeń, z szkołach zaczyna brakować dzieci
W szkołach podstawowych w Hiszpanii w ciągu czterech lat nastąpił spadek liczby uczniów aż o 5 proc.
W roku szkolnym, który zakończył się w lipcu ubiegłego roku, do szkoły podstawowej (5-12 lat) uczęszczało 2 795 572 uczniów, czyli o 147 322 mniej niż cztery lata wcześniej.
Odnotowany spadek jest nieco większy w szkołach publicznych niż w prywatnych.
Jak podkreśla portal InfoCatólica, nie mogło być inaczej, biorąc pod uwagę fakt, iż wskaźnik urodzeń bezpośrednio wpływa na liczbę dzieci uczęszczających do szkół.
Według statystyk opublikowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, w ubiegłym roku szkolnym w szkołach podstawowych było o 5 proc. mniej dzieci niż cztery lata temu.
Zmiany te różnią się w poszczególnych regionów. Np. na Wyspach Kanaryjskich spadek liczby uczniów szkół podstawowych sięga 10 proc., a w Nawarze wynosi mniej niż 1 proc.
Jeśli chodzi o uczniów w szkołach publicznych w stosunku do uczniów w szkołach prywatnych (zarówno dotowanych, jak i nie dotowanych), to w pierwszym przypadku jest ich o 5,2 proc. mniej, a w drugim 4,5 proc.
Jak wskazuje resort edukacji, spadek liczby uczniów przyspieszy w najbliższych latach i byłby jeszcze bardziej intensywny, gdyby nie wyższy wskaźnik urodzeń wśród kobiet ze środowisk imigranckich.
W rzeczywistości problemem jest nie tylko to, że kobiety w Hiszpanii prawie nie mają dzieci, ale także to, że jest ich już mniej w wieku rozrodczym.
AM/InfoCatólica.com
Dodaj komentarz