Dyskryminacja, aby walczyć z dyskryminacją? Uczestnicy Parad Równości we Francji będą podzieleni ze względu na rodzaj dyskryminacji

(fot. unsplash.com/aiden-craver, zdjęcie ilustracyjne, Parada Równości)

Mimo krytyki, z jaką spotkano się w zeszłym roku w związku z organizacją „niemieszanego” pochodu, Pride w Lyonie i Tours znowu przejdą z podziałem według rodzaju dyskryminacji.

Parada Równości w tym francuskim mieście odbędzie się 11 czerwca. Nie brakuje jednak kontrowersji – i to wewnątrz środowiska LGBT.

Organizatorzy planują rozdzielenie pochodów „uciskanych grup”. Jak podaje Le Figaro, na czele pochodu ma stanąć grupa „queer-rasowa” (czyli osoby o innym kolorze skóry, niż biały), za nimi osoby niepełnosprawne, lesbijki, transseksualiści, interseksualiści itd.

Każda biała osoba, która będzie próbowała zakłócić marsz, zostanie serdecznie (lub nie) usunięta – ostrzegło w swoich sieciach stowarzyszenie grup LGBT w Tours.

Comme l'année précédente, il y aura cette année des cortèges en non-mixité.
« La non-mixité, qu’est-ce que c’est ? »
(texte ci-dessous) pic.twitter.com/iTsVp8ZWNl

— Collectif Fiertés en Lutte (@CFL_Lyon) May 23, 2022

Kiedy jest się członkiem grupy dyskryminowanej, czasami trudno jest dostać się do pewnych miejsc i czuć się w nich komfortowo i bezpiecznie. [Poprzez taką organizację wydarzenia – red.] unika się pewnych problemów związanych z obecnością w tych przestrzeniach osób, które do nich nie przynależą, a które mogłyby się tam znaleźć: lekceważenia przeżywanych doświadczeń, monopolizacji wypowiedzi, natrętnych uwag i osądów, praktyk niedostosowanych do potrzeb członków tych grup itd. – wyjaśniają członkowie kolektywu Fiertés en Lutte, który zainicjował to wydarzenie.

🏳️‍🌈 Gay Pride w Lyonie odbedzie sie w grupach podzielonych wg "rodzajow dyskryminacji", m. in. rasowo. Pochod otwierac bedzie grupa "queer rasowa" [tzn. kolorowi]. "Każdy biały, który będzie próbował się tam wkręcić zostanie uprzejmie (lub nie) wyrzucony"https://t.co/94ctNtm6sz

— Adam Gwiazda (@delestoile) May 31, 2022

Decyzja organizatorów o „niemieszanym” marszu stała się przedmiotem dyskusji w samej społeczności LGBT. Internauci wyrażali swoje zaniepokojenie „atomizacją społeczności” na stronie wydarzenia na Facebooku.

„Ofiary dyskryminacji z przodu, biali z tyłu” – tak witano mnie w zeszłym roku. Byłem całkowicie zszokowany, ponieważ to hasło było po prostu rasistowskie. Stowarzyszenia LGBT są w rękach rasistów. Ja i mój chłopak pójdziemy z białymi ludźmi. Nie maszeruję z rasistami i nienawidzę tych rasistów – ubolewał jeden z użytkowników Twittera.

Już w ubiegłym roku organizacja parady równości w Lyonie spotkała się z dużą krytyką.

Także w mieście Tours zeszłoroczne kontrowersje wokół „stref niemieszanych” dla osób innych ras, niż biała, a identyfikujących się jako LGBT, zmusiły organizatorów do odwołania imprezy.

AM/LeFigaro.fr, Twitter.com

Podobne artykuły