Duńska “sztuka”: posąg mężczyzny karmiącego piersią stanął w muzeum w Aarhus

W dawnym duńskim muzeum historii kultury kobiet umieszczono posąg mężczyzny “karmiącego” piersią. Obiekt stojący w głównym holu i mierzący 11 stóp wywołał kontrowersje w mediach społecznościowych.
Choć początkowo muzeum w duńskim Aarhus miało uhonorować kobiety, z czasem zaczęło pełnić funkcję “integrującą” wszystkie płcie. Przejawem były coraz bardziej kontrowersyjne eksponaty. Budzącym niemniej burzliwych emocji jest umieszczony tu w tym tygodniu posąg przedstawiający nagiego mężczyznę “karmiącego” dziecko piersią.
Autorem posągu jest Aske Jonatan Kreilgaard, którego dwa lat temu poproszono o stworzenie rzeźby na Międzynarodowy Dzień Mężczyzn. Jego praca spotkała się z kontrowersjami w całym kraju. Obecnie na temat tej hybrydy trwa gorąca dyskusja w mediach społecznościowych.
✍🏽Un "musée" à Aarhus, au Danemark, a été renommé “Musée de la femme” en “Musée du genre au Danemark” et a créé une statue d’un "homme" allaitant un bébé, symbole de “l’hybride du masculin féminin” dans la société d’aujourd’hui.” Quelle décadence !✍🏽🔥https://t.co/6ekUdCthk4
— MESTRES Roger Serge (@Hyperresilience) April 22, 2023
Kreilgaard wyjaśnił wówczas w jednym z wywiadów, że męskie cechy posągu są “oparte na skanach 3D” jego ciała, a kobiece piersi “są zeskanowane i wymodelowane po jego dziewczynie.”
Myślę, że jest wielu ojców, którzy są trochę zazdrośni, że nie mogą zapewnić odżywiania swojemu dziecku w taki sam sposób jak matka – powiedział artysta.
Rzeźba nosi znamienny tytuł “Agape”. W swoim starożytnym pochodzeniu słowo to oznacza bezinteresowną i nieograniczoną miłość, a dla Aske Jonatana Kreilgaarda karmienie piersią jest doskonałym symbolem tego rodzaju miłości. Gdzie dajesz coś od siebie, nie oczekując niczego w zamian. Przewrotność motywacji genderowych aktywistów sięga szczytów bezczelności… Wiemy bowiem, jak często to słowo pojawia się w Piśmie Świętym na określenie miłości jako daru Boga i owocu Ducha Świętego.
Twórca wyraził też nadzieję, że “rzeźba (będzie) wykorzystana w kontekście, w którym dyskutowano by o… męskim macierzyństwie” (!). Kreilgaard przyznał, że w jego projekcie jest element prowokacyjny i to mu się podoba. Stwierdził także:
to wspaniałe, jeśli może to trochę łaskotać ludzi.
A sam artysta nie kryje zadowolenia z burzliwej dyskusji na temat swojej pracy. W końcu karmiący piersią mężczyzna to nie lada inspiracja… Postępowego i inkluzywnego macierzyństwa albo ojcostwa. Do wyboru.
MZ/dorzeczy.pl, heartbeats.dk
Dodaj komentarz