Piękne! 14-latek z zespołem Downa stracił mamę, jego nauczycielka dała mu nowy dom

(Fot. Youtube.com/Good Morning America)

Przepiękna historia miłości bliźniego. Gdy 14-letni Jake, chłopiec z zespołem Downa, stracił swoją mamę, zaopiekowała się nim jego nauczycielka. Dziś nazywa ją swoją „Królową Anielską”.

Jake Manning razem z mamą przeprowadził się do Massachusetts, ponieważ kobieta potrzebowała dobrej opieki medycznej w związku z chorobą nowotworową. Okazało się, że to także wspaniałe miejsce dla Jake’a – trafił do Case Collaborative School, w której zajmowała się nim nauczycielka edukacji specjalnej Kerry Bremer.

Mama chłopca i nauczycielka bardzo się zaprzyjaźniły. Pewnego dnia Jean Manning opowiedziała kobiecie o swojej śmiertelnej chorobie. Kerry Bremer przyznaje, że nie mogła wyobrazić sobie sytuacji, w której chłopiec zostanie sam, gdy jego mama już odejdzie. Pewnego dnia zadzwoniła do niej i zaproponowała, że gdyby potrzebowała wsparcia, jej rodzina chętnie zajmie się chłopcem.

Chora na nowotwór kobieta przyznała, że tego dnia dzięki tej wiadomości będzie spać lepiej niż kiedykolwiek. Jake w domu nauczycielki otrzymał swój pokój, odpowiednio wyposażony. Śmierć mamy była dla niego ogromnym szokiem i ciosem, ale pogodził się z tym, że jego mama jest w niebie z Bogiem oraz ulubionymi ciociami.

Nauczycielka chłopca stała się dla niego jego „Królową Anielską”. Choć utracił mamę, wie, że zawsze może liczyć na swoją nową rodzinę. Historia poruszyła internautów, którzy przyznają, że świat byłby lepszy, gdyby na świecie było więcej takich osób jak Kerry.