Ks. Dominik Chmielewski: „Czy wiecie jakim wstrząsem dla Serca Boga jest rozwód małżeństwa?”

O przymierzu małżeńskim, umiejętności przebaczania i wyzbywania się egoizmu w budowaniu trwałego małżeństwa mówił w czasie Mszy świętej na Narodowym Marszu dla Życia ks. Dominik Chmielewski. „Jezus pokazuje nam, że miłość małżeńska jest przymierzem pomiędzy mężem i żoną, a przymierze zawsze związane jest z ofiarą” – mówił kapłan.

Ważną częścią każdego Marszu dla Życia i Rodziny jest wspólna modlitwa i Eucharystia. Mszy świętej koncelebrowanej w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie przewodniczył ks. Marcin Rolke. Wspólnie modlił się również ks. Paweł Rytel-Andrianik, dyrektor Biura ds. Komunikacji Zagranicznej w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski, a homilię wygłosił ceniony rekolekcjonista i duszpasterz rodzin ks. Dominik Chmielewski SDB.

 Jezus pokazuje nam, że miłość małżeńska jest przymierzem pomiędzy mężem i żoną, a przymierze zawsze związane jest z ofiarą – mówił kapłan. 

Duchowny wskazał, że ci, którzy chcą wejść na drogę małżeństwa powinni postawić sobie pytanie o to, jakie motywacje kierują nimi? Czy jest to chęć zaspokojenia swojej potrzeby miłości, bycia kochanym, czy świadomość. Podkreślał, że konieczna jest praca nad sobą, wyzbywanie się egoizmu i uczenie się umiejętności przebaczania.

Eucharystia jest tą siłą uczącą kochać i przebaczać. Żadna inna terapia nie da ci tego, co daje ci Eucharystia, bo Eucharystia to On – Jezus Chrystus, który bierze wszystkie twoje grzechy na siebie – mówił ks. Chmielewski.

Kapłan przypominał, że człowiek sam, własnymi siłami nie jest w stanie kochać drugiego człowieka, musi mieć oparcie w Chrystusie, w Bogu. Jak podkreślał, doświadczenie wskazuje, że nawet małżeństwa, które są blisko wiary, mogą doświadczać kryzysu.

Bóg jest rodziną, dlatego Bóg w sposób szczególny będzie walczył o każdą rodzinę. Jest bardzo ważne, abyśmy sobie uświadomili, że cała Biblia mówi o małżeństwie. Biblia zaczyna się małżeństwem Adama i Ewy i kończy się małżeństwem Chrystusa z Kościołem. W Starym Testamencie miłość Boga do Izraela przyjmuje relację oblubieńczą. Wszyscy jesteśmy stworzeni do tego, aby przygotować się w chwili naszej śmierci do zaślubin z Bogiem – mówił ks. Chmielewski.

Duszpasterz rodzin zwrócił uwagę na drama rozwodu i konsekwencje, jakie niesie ze sobą rozstanie małżonków.  

Czy wiecie jakim wstrząsem dla Serca Boga jest rozwód małżeństwa? Można tak mówić obrazowo, że Bóg nie jest sobie w stanie wyobrazić, jak małżeństwo może się rozpaść. Jak mąż może powiedzieć: nie chcę mieć z żoną nic wspólnego. To jest tak szokujące dla Boga, bo małżeństwo jest na wzór Trójcy Świętej. Ojciec, który nieustannie rodzi swojego Syna w miłości Ducha Świętego. (…)  Bóg jest rodziną, Bóg jest relacją, Bóg jest doskonałą jednością i stwarza małżeństwo na wzór jedności i miłości panującej w Trójcy Świętej: mąż, który kocha swoją żonę, a owocem ich miłości jest dziecko – dodał.

Patronat honorowy nad Narodowym Marszem dla Życia i Rodziny w Warszawie objął ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

AG/Centrum Życia i Rodziny