ONZ postuluje karanie za sprzeciw wobec realizacji postulatów ideologii gender

(fot. commons.wikimedia.org/Danneborg Spy/CC-BY-SA-4.0)

Organizacja Narodów Zjednoczonych chciałaby, aby instytucje i osoby, które będą wyrażać sprzeciw wobec realizacji celów oraz założeń ideologii LGBT spotkała odpowiedzialność karna. Taką propozycję zawarto w specjalnym raporcie, który António Guterres, sekretarz generalny ONZ przekazał Zgromadzeniu Ogólnemu.

Raport, który Guterres przedstawił Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ opracował Victor Madrigal Borloz, prawnik z Kostaryki, który jest niezależnym ekspertem organizacji ds. ochrony przed przemocą i dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową, poinformował Nasz Dziennik.

W raporcie zawarto wezwanie do wprowadzenia odpowiedzialności karnej za krytykę teorii płci, a więc podważanie tzw. tożsamości płciowej i orientacji seksualnych z tym związanych. Penalizowane byłoby nawet sprzeciwianie się edukacji seksualnej najmłodszych – czytamy w dzienniku.

Organizacja, która u swojego zarania miała na celu zagwarantowanie światowego pokoju, stała się instytucją, która nie realizuje swoich zadań, a nawet jest zaprzeczeniem idei, które stały u jej początków, ocenił w rozmowie z redakcją dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej.

ONZ jest dziś organizacją, która w jawny sposób realizuje rewolucję marksistowską. Jest to poważne zagrożenie dla światowego pokoju – powiedział dr Dąbrowski.

Dlaczego powstał raport i sugestia karania organizacji i osób, które nie akceptują wizji rodziny promowanej przez środowiska LGBT? Według informacji zebranych przez kostarykańskiego prawnika „w minionym czasie zaobserwowano niechęć do realizowania postulatów ideologii gender”. Ten sprzeciw nie tylko obserwuje się wśród społeczności niektórych państw, ale również pośród polityków.

Ponadto, w raporcie wskazano na zwiększoną aktywność organizacji, które sprzeciwiają się seksualizacji dzieci. Poza tym, zawarto w nim specjalne wyliczenia funduszy, jakimi dysponują poszczególne fundacje o charakterze prorodzinnym i na co je przeznaczają. Prezentowane dane zostały przygotowane przez Global Philantrophy Project, koalicję fundacji lewicowych.

Winą za rzekomą przemoc i dyskryminację ze względu na tożsamość płciową i orientację seksualną obarczono w raporcie Kościół katolicki i jego nauczanie o małżeństwie i rodzinie oraz niewłaściwy sposób przestawiania roli kobiety.

Świadomość kształtuje się również przez normy i akty prawne. (…) To jest wypowiedzenie wojny chrześcijaństwu, to jest próba zniszczenia Kościoła katolickiego – ocenia prezes AK Archidiecezji Częstochowskiej i przestrzega, że takie działania prowadzić będą do prób zniszczenia Kościoła na gruncie prawnym i sprowadzenia go do roli organizacji charytatywnej.

AG/Nasz Dziennik

Podobne artykuły