25 kwietnia, 2024
21 lutego, 2022

Zwolennicy aborcji negują bicie serca dziecka we wczesnym okresie prenatalnym

(fot. pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne)

Ustawa „Heartbeat Act”, która nie pozwala na zabicie dziecka w aborcji, jeśli wykryje się u niego bicie serca, wywołała reakcję aborcjonistów. W artykule opublikowanym na łamach „The New York Times” napisano o „elektrycznej aktywności płodu”. Komentatorzy zwracają uwagę, że środowiska aborcyjne starają się kontrolować swoją narrację, a chcąc zapewnić dostęp do aborcji, zaprzeczają już nawet zdrowemu rozsądkowi i faktom biologicznym.

W artykule „Abortion Opponents Hear a „Heartbeat”. Most Experts Hear Something Else” [Przeciwnicy aborcji słyszą „bicie serca”. Większość ekspertów słyszy coś innego], autorka Roni Caryn Rabin napisała, że zwolennicy ochrony życia nienarodzonych wprowadzają w kobiety w błąd. 

Autorka, powołując się na wybranych lekarzy wskazała, że błędem jest mówienie o biciu serca u rozwijającego się płodu. Ponadto, stwierdziła, że „embrion posiada jedynie prymitywną rurkę komórek serca, które emitują impulsy elektryczne i pompują krew”. Roni Caryn Rabin ubolewa, że te określenia „wkradły się nawet do literatury medycznej”.

Rabin wskazała, że niepokojący jest fakt, że dodatkowo ośrodki aborcyjne muszą informować kobiety o ryzyku raka piersi, niepłodności, depresji ect., jeśli dokonają aborcji.

Ponadto, w artykule napisała, że lekarze „oszukują” matki, mówiąc, że kobieta słyszy bicie serca dziecka. Autorka przekonuje, że „dźwięk słyszany przez przyszłe matki podczas skanowania jest wytwarzany przez samą maszynę, która przekształca fale aktywności elektrycznej na coś słyszalnego”. 

Głównym twierdzeniem artykułu jest to, że aktywność serca wykryta w szóstym tygodniu ciąży nie pochodzi z serca, ale z czegoś innego: prymitywnej rurki komórek serca, które emitują impulsy i pompują krew (…) Nieważne, że tak zwana rurka komórek serca robi to, co serce ma robić: pompuje krew na każdym etapie rozwoju i że lekarze mogą mierzyć wzrost tętna (ich słowo, nie moje) od piątego do szóstego tygodnia ciąży. Nieważne, że chociaż być może nie w pełni rozwinięty po sześciu tygodniach, charakterystyczny narząd, o którym mowa jest dokładnie tym samym, który każda rozsądna osoba identyfikuje jako serce na każdym kolejnym etapie rozwoju – coś, co autorka nie może nie zauważyć, kiedy pokrótce wspomina, iż serce jest jednym z pierwszych narządów, które zaczyna się rozwijać, ze względu na jego znaczenie w ciągłym rozwoju płodu jako całości. Autorka przekształca to rozwijające się serce w rurkę komórek, która stanie się sercem – odpowiedział Jonathan Lied z „National Catholic Register”, cytowany przez PCh24.pl. 

W podobnym tonie wypowiedział się bioetyk Charles Camosy, który zasugerował, by zamiast pisać takie kuriozalne rzeczy, autorka zamieściła zdjęcie czterokomorowego serca dziecka w siódmym tygodniu ciąży, które znajduje się w podręczniku do embriologii.

AG/PCh24.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023