20 kwietnia, 2024
29 sierpnia, 2022

„Wiem, że są kobiety, które chcą usłyszeć moją historię”. Lauran zaszła w ciążę w wyniku gwałtu

(fot. unsplash.com/Thiago Cerqueira/ zdjęcie ilustracyjne, matka z córką)

Lauran Bunting podzieliła się z innymi kobietami osobistą historią swojego życia. Amerykanka niesie nadzieję matkom, które – jak kiedyś ona – noszą pod sercem dziecko poczęte w trakcie gwałtu. „Nie byłam pewna, jak to będzie być samotną matką, ale Isabella ma niezwykłe podejście do wszystkiego i zawsze dodaje mi odwagi – podkreśliła.

Lauran wraz ze swoją córką Isabellą odwiedzają przede wszystkim amerykańskie szkoły. Dzielą się z młodzieżą ich osobistą historią, która może uratować i zmienić niejedno życie.

Kobiety potrzebują nadziei – mówi o matkach, które rozważają aborcję dziecka poczętego w wyniku gwałtu.

Lauran sama doświadczyła krzywdy gwałtu, ale też radości i ulgi, że ocaliła życie niewinnego dziecka, a nie ukarała je śmiercią za to, co ją spotkało.

Kiedy Lauran była w ostatniej klasie szkoły średniej, zaczęła spotykać się ze starszym od niej chłopakiem. Choć rodzice ostrzegali ją, że ta relacja nie jest dobra, nastolatka nie zerwała relacji. Pewnego dnia mężczyzna wykorzystał ją i zgwałcił. W krótkim czasie okazało się, że dziewczyna jest w ciąży. Lauran nie miała odwagi powiedzieć rodzicom co się stało, ale postanowiła urodzić dziecko.

Gdy ojciec nastolatki dowiedział się o gwałcie i ciąży chciał, aby córka poddała się aborcji. Jednak młoda dziewczyna nie zgodziła się, planowała oddać dziecko do adopcji. Pojawiła się już nawet potencjalna para małżonków, którzy wyrazili chęć przyjęcia do swojego domu maluszka. 

jednak wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. W pierwszych tygodniach ciąży, kiedy Lauran wychodziła z ośrodka po badanach USG, pod kliniką spotkała wolontariuszy pro-life, którzy wręczyli jej różę. Na bileciku dołączonym do róży był zapisany fragment z księgi Jeremiasza:

 Jestem bowiem świadomy zamiarów, jakie zamyślam co do was – wyrocznia Pana – zamiarów pełnych pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie.

Fot. Facebook.com, Pro Vita e Famiglia, Lauran Bunting z córką Isabellą

Lauran postanowiła nie oddawać córki do adopcji. Isabella urodziła się dwa tygodnie po tym, jak jej matka odebrała dyplom ukończenia szkoły średniej. Choć dziadek, początkowo nie akceptował wnuczki, dość szybko zmienił zdanie, a dziewczynka stała się iskierką, która wnosiła radość w życie całej rodziny.

Dziś kilkuletnia Isabella wraz z matką odwiedza młodzież w szkołach, by dzielić się świadectwem miłości i nadziei, które przewyższają cierpienie. 

Isabella wie, że gdzieś na świecie ma ojca, ale wie, że Bóg jest jej Ojcem i będzie najlepszym Ojcem, jakiego może mieć. Ona nawet mi o tym przypomina. Mówi mi, że jestem najlepszą mamą, a on najlepszym Tatą. Nie byłam pewna, jak to będzie być samotną matką, ale Isabella ma niezwykłe podejście do wszystkiego i zawsze dodaje mi odwagi – podkreśliła Lauren.

AG/Facebook.com, Pro Vita e Famiglia, liveaction.org

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023