19 kwietnia, 2024
13 sierpnia, 2022

Wielka Brytania: Tysiąc rodzin pozwie największą i jedyną klinikę „zmiany płci”

(fot. unsplash.com/sharon-mccutcheon, dziecko lgbt)

Niedawno wydano nakaz zamknięcia kliniki Tavistock w Londynie, która przez lata oferowała tysiącom dzieci tzw. „terapie potwierdzające płeć”, a także środki blokujące dojrzewanie.

Teraz pojawiły się doniesienia, że około tysiąc rodzin złoży pozew przeciwko klinice o zaniedbania medyczne względem ich dzieci.

Pozew skierowany jest do służby rozwoju tożsamości płciowej [GIDS] w Tavistock and Portman NHS Trust, oskarżając placówkę o lekkomyślne wydawanie blokerów dojrzewania, które posiadają liczne szkodliwe skutki uboczne.

Dzieci i młode nastolatki byli pospiesznie wprowadzani do leczenia bez odpowiedniej terapii i zaangażowania właściwych klinicystów, co oznacza, że zostały źle zdiagnozowane i rozpoczęły ścieżkę leczenia, która nie była dla nich odpowiednia – powiedział The Times Tom Goodhead, szef firmy prawniczej, która podjęła sprawę.

Prezes firmy Pogust Goodhead podkreślił, że te dzieci ucierpiały w wyniku zmieniającego życie, a często również nieodwracalnego w skutkach „leczenia”. Przewiduje on, że do akcji dołączy tysiąc osób. 

W grudniu 2020 roku brytyjski Sąd Najwyższy orzekł na korzyść Keiry Bell, która pozwała klinikę twierdząc, że nie przeprowadziła ona odpowiedniej oceny psychiatrycznej przed podaniem jej blokerów dojrzewania, gdy dziewczyna miała 16 lat. W wieku 17 lat Keirze wstrzyknięto testosteron, a w wieku 20 lat dziewczyna przeszła podwójną mastektomię.

Sąd w sprawie Bell stwierdził, że wątpliwe jest, aby nastolatki w wieku 14 lub 15 lat mogły zrozumieć „długoterminowe ryzyko i konsekwencje” przyjmowania środków blokujących dojrzewanie i terapii hormonalnych. Sąd Apelacyjny uchylił później ten wyrok.

Zajęli się mną bardzo szybko, a ja płacę poważnymi obrażeniami fizycznymi

Zdaniem ekspertów

Pozew od około tysiąca rodzin będzie poparty raportem dr Hilary Cass, byłej przewodniczącej Królewskiego Kolegium Pediatrii i Zdrowia Dziecka (Royal College of Pediatrics and Child Health), która została zatrudniona przez Narodową Służbę Zdrowia w Anglii (NHS England) do przeprowadzenia inspekcji kliniki.

Dr Cass zarzuciła placówce, która od 1989 roku leczyła 19 tys. dzieci pod pretekstem dysforii płciowej, że ta odmówiła zebrania danych na temat stosowania lub skutków ubocznych blokerów dojrzewania.

Ponieważ specjalistyczna opieka rozwinęła się szybko i organicznie w odpowiedzi na zapotrzebowanie, podejście kliniczne i ogólny projekt opieki nie został poddany niektórym z normalnych kontroli jakości, które są zwykle stosowane, gdy wprowadzone są nowe lub innowacyjne metody leczenia.

Potrzebny jest zasadniczo inny model opieki, który jest bardziej zgodny z innymi świadczeniami pediatrycznymi, aby zapewnić terminową i odpowiednią opiekę dla dzieci i młodych ludzi potrzebujących wsparcia wokół ich tożsamości płciowej– podkreśliła dr Cass w raporcie.

Natomiast rzecznik GIDS twierdzi, że Tavistock „jest zaangażowany w bezpieczeństwo pacjentów” oraz że klinika „pracuje z każdą młodą osobą na podstawie indywidualnego przypadku, bez oczekiwań w związku z wyborem właściwej dla nich ścieżki”. Dodał najprawdopodobniej niezgodnie z prawdą, że „tylko niektórzy młodzi ludzie, którzy są widziani w naszej placówce, uzyskują dostęp do jakichkolwiek zabiegów fizycznych podczas pobytu u nas”.

AM/DailyWire.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023