Utrata dziecka jest bolesna. Anna Lewandowska podzieliła się osobistym doświadczeniem

Anna i Robert Lewandowscy są dziś szczęśliwymi rodzicami Klary i Laury, jednak pierwsze swoje dziecko stracili. Ukojenie w tak dramatycznych chwilach przyniosła modlitwa. „Taka chwila wycisza, układa w głowie. Wyszłam z kościoła oczyszczona ze złych emocji” – wyznała Lewandowska.
Strata dziecka, które już istnieje, choć jeszcze jest pod sercem matki, jest równie bolesna jak utrata dziecka, które przyszło na świat. O tym trudnym doświadczeniu, często po latach, mówi wielu rodziców.
Utraty pierwszego dziecka doświadczyli też Anna i Robert Lewandowscy.
Umiem walczyć o siebie, ale wtedy byłam bezradna, zamykałam się w sobie. Szłam na trening i siedziałam w sali godzinami, żeby zagłuszyć złe myśli. To był najtrudniejszy moment w moim życiu – powiedziała w wywiadzie dla jednego z czasopism.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jak podkreśla wielu rodziców, w tych trudnych chwilach żalu, stawiania pytań, prób wytłumaczenia sobie przyczyn straty dziecka, umocnienie przynosi wiara i Bóg.
Trzy dni po tym, jak straciłam ciążę, w niedzielę poszłam na mszę. Modliłam się o dziecko. Taka chwila wycisza, układa w głowie. Wyszłam z kościoła oczyszczona ze złych emocji – powiedziała w wywiadzie.
Jak wyznała Anna Lewandowska, to bolesne doświadczenie utraty dziecka pozwoliło jej także spojrzeć głębiej na relacje rodzic-dziecko i na relacje swoją z ojcem, z którym, jak wspomniała, nie miała najlepszego kontaktu.
Uświadomiłam sobie, że chcę coś uporządkować: wybaczyć ojcu. Napisałam SMS: „Tato, wybaczam ci” – powiedziała.
Niebawem, bo po zaledwie dwóch miesiącach, okazało się, że Anna Lewandowska oczekuje dziecka.
AG/stacja7.pl, „Twój Styl”
Dodaj komentarz