USA: katolicka klinika w Maryland pozwana za odmowę usunięcia zdrowej macicy. Sąd orzeka, że okaleczanie pacjenta jest „leczeniem dysforii płciowej”
Zaburzona płciowo kobieta „Jesse” Hammons może kontynuować proces przeciwko Centrum Medycznemu St. Joseph University of Maryland i żądać odszkodowania. Powód? W 2019 r. klinika nie zgodziła się na bezpodstawne dokonanie histerektomii.
Hammons chciała dokonać zabiegu usunięcia zdrowej macicy, ponieważ czuje się mężczyzną. Kobieta żyje w związku z Lurą Groen, pastorką z lewicowego zboru ewangelicko-luterańskiego.
Wydając wyrok, sędzia Deborah Chasanow oparła się na orzeczeniu Sądu Najwyższego z 2020 r. w sprawie Bostock vs. hrabstwo Clayton, który zawiera tytuł VII ustawy o prawach obywatelskich dotyczący ochrony „tożsamości płciowej” i osób zaburzonych płciowo.
Stosując to rozumowanie, jeśli szpital nie zgadza się na przeprowadzania operacji w celu „leczenia dysforii płciowej”, ale przeprowadzi tę operację w celu leczenia jakiegokolwiek innego schorzenia, dopuszcza się dyskryminacji, celowo odmawiając zabiegu z powodów „płciowych”.
Chasanow twierdzi, że istnieje powszechna zgoda co do korzyści płynących z operacji tzw. zmiany płci, odpowiadająca rzekomym standardom, „które są powszechnie uznawane wśród pracowników medycznych w Stanach Zjednoczonych”.
Jednak jak potwierdzają badania, cierpienia mężczyzn i kobiet, którzy przyjmowali blokery dojrzewania lub usunęli zdrowe części ciała, jeszcze bardziej pogłębiały się, z powodu nadal istniejących problemów leżących u podstaw ich zaburzeń płciowych.
MZ/ www.lifesitenews.com
Dodaj komentarz