UNICEF ma nowego dyrektora wykonawczego. Na czele organizacji stanie zwolenniczka aborcji
Doradczyni prezydenta USA Joe Bidena, Catherine M. Russell, zwolenniczka aborcji i ideologii gender, została mianowana nowym dyrektorem wykonawczym Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF).
Sekretarz generalny ONZ António Guterres ogłosił 10 grudnia, że Russell zastąpi Henriettę H. Fore, która zrezygnowała w lipcu ze stanowiska z powodu problemów zdrowotnych w rodzinie.
Russell jest obecnie Szefem Personelu Białego Domu, a w latach 2013-2017 pełniła funkcję ambasadora USA ds. globalnych kwestii kobiecych (The Ambassador-at-Large for Global Women’s Issues).
Non stupisce la nomina di Catherine Russel: legata a doppio filo alla presidenza Biden, è promotrice dei cosiddetti “diritti riproduttivi”. Ma non era un’organizzazione in difesa dei bambini?https://t.co/IcFkZmTpDx
— Il Timone (@il_Timone) December 29, 2021
Nominacja Catherine Russel nie dziwi: ściśle związana z prezydenturą Bidena, jest propagatorką tzw. „praw reprodukcyjnych”. Ale czy nie była to organizacja broniąca dzieci? – napisał włoski portal Il Timone na Twitterze.
23 grudnia Lisa Correnti, wiceprezes Centrum Rodziny i Praw Człowieka (C-Fam), stwierdziła, że biuro ds. globalnych kwestii kobiecych za czasów administracji Baracka Obamy (który je utworzył), a następnie Joe Bidena, to „biuro znane ze współpracy z grupami aborcyjnymi za granicą”.
Russell przypisuje się bycie głównym architektem globalnej strategii dla nastolatek, wydanej przez Departament Stanu Obamy, która po raz pierwszy uwzględniła „zdrowie i prawa seksualne i reprodukcyjne” w Amerykańskim dokumencie politycznym” – wyjaśniła Correnti.
Wiceprezes Center for Family and Human Rights przypomniała, że „poparcie Russell dla aborcji i polityki genderowej wpasowuje się w kontrowersyjne kwestie, które UNICEF promuje wśród dzieci na całym świecie”.
Russell była na czele promowania wysoce kontrowersyjnego terminu „zdrowie i prawa seksualne i reprodukcyjne” w polityce międzynarodowej. Termin ten jest używany do promowania zarówno aborcji, jak i polityki LGBT na arenie międzynarodowej i został po raz pierwszy użyty przez administrację Obamy pod przewodnictwem Russell – podkreśliła.
Correnti przypomniała, że mówienie o „zdrowiu i prawach seksualnych i reprodukcyjnych” ma na celu promowanie zabijania dzieci nienarodzonych oraz ideologii gender oraz postulatów grup LGBT.
Jest to jeszcze bardziej problematyczne w kontekście polityki na rzecz dzieci. Termin ten nigdy nie został przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne. Jest on szeroko stosowany przez międzynarodowe agencje, które zdefiniowały go tak, by obejmował aborcję, kwestie homoseksualne i transseksualne, w tym przez administrację Bidena w polityce zagranicznej USA – zaznaczyła.
Dlaczego termin „zdrowie i prawa seksualne i reprodukcyjne” jest problematyczny?
Correnti zauważyła, że Russell obejmie kierownictwo UNICEF-u „zaledwie kilka miesięcy po tym, jak agencja uruchomiła nową trzyletnią strategię, która po raz pierwszy zawiera odniesienie do zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych”.
Włączenie tego terminu daje UNICEF-owi wstępne upoważnienie do promowania autonomii seksualnej oraz ideologii gender w programach dla dzieci na całym świecie – ostrzegła wiceprezes C-Fam.
To nie byłby pierwszy raz, kiedy organizacja promuje kontrowersyjne treści. Informowaliśmy o raporcie przygotowanym przez UNICEF, który później musieli wycofać, na temat bezpieczeństwa cyfrowego, w którym stwierdzono, że „pornografia nie zawsze musi być szkodliwa dla dzieci”.
Russell obejmie swoje nowe obowiązki na początku 2022 roku. Jest ósmą osobą na stanowisku dyrektora wykonawczego UNICEF-u i czwartą kobietą na czele agencji, której roczny budżet wynosi ponad 5 miliardów dolarów.
AM/ACIPrensa.com
Dodaj komentarz