Ukraina: Ponad 300 dzieci uratowanych z terenów okupowanych przez Rosję

(fot. unsplash.com/andrew-seaman, zdjęcie lustracyjne, ojciec, dziecko)

Rosjanie porywają masowo ukraińskie dzieci z okupowanych terytoriów. Niektóre z nich trafiają do adopcji przez Rosjan, inne do specjalnie przygotowanych obozów. Na szczęście są też dobre wieści – do tej pory sprowadzono z powrotem ponad 300 dzieci.

O wywożeniu ukraińskich dzieci przez Rosjan informowaliśmy już niejednokrotnie na naszym portalu. Tworzone są nawet organizacje paramilitarne, skąd dzieci po ukończeniu 18. roku życia miałyby trafiać do rosyjskich sił zbrojnych. Tymczasem rzecznik praw człowieka Dmytro Łubiniec poinformował, że z okupowanych przez Rosjan terenów udało się sprowadzić 307 dzieci.

Jednym ze sprowadzonych przez Ukraińców dzieci jest ośmioletni Sasza. Chłopiec został uratowany i wrócił do swojej babci. Kobieta pod koniec lutego zaapelowała do biura rzecznika o pomoc w odzyskaniu jej wnuka.

Niestety 307 dzieci to niezwykle mała liczba jeśli brać pod uwagę to, jak wiele dzieci zostało porwanych przez Rosjan. Według potwierdzonych przez władze ukraińskie informacji, deportowano co najmniej 16 tys. dzieci. Liczby te w rzeczywistości z pewnością są dużo wyższe – niektóre rosyjskie źródła mówiły o 400 tys. dzieci, które według propagandzistów Kremla zostały „uratowane”.

Wielu ekspertów w zakresie praw człowieka podkreśla, że odbieranie dzieci rodzicom, wywożenie ich do Rosji i kierowanie do „adopcji” to łamanie prawa międzynarodowego. Dyrektor regionalna UNICEF ds. Europy i Azji Środkowej Afshan Khan wskazywała, że w trakcie sytuacji nadzwyczajnych lub zaraz po nich nie mogą mieć miejsca adopcje.

ds/PAP