Uchwała ws. ideologii LGBT. Lubelscy radni zrobią „pół kroku w tył”?

Czy doczekamy się „kroku w tył” jeśli chodzi o decyzję sejmiku województwa lubelskiego w kwestii uchwał dotyczących ideologii LGBT? Wszystko na to wskazuje. Do sprawy odniósł się marszałek województwa Jarosław Stawiarski.
Jeśli ktoś czuje się obrażany przez jakieś słowa nieobraźliwe, być może nazywające rzeczy nie tak jak powinno się to zrobić, to zawsze można zrobić pół kroku do tyłu, żeby wszyscy byli usatysfakcjonowani – stwierdził Stawiarski.
Dodał, że chodzi o to, aby każdy „czuł się dowartościowany i czuł się podmiotem” mogącym „realizować się” w wolnej Polsce. Polityk w trakcie spotkania z dziennikarzami odpowiadał też na pytania dotyczące możliwości modyfikacji czy też uchylenia stanowiska radnych w rzeczonej sprawie.
Nie jest tajemnicą, że minister Buda zobowiązał nas do zweryfikowania pewnych stanowisk, pewnych deklaracji, które padły w sferze publicznej – skomentował Stawiarski w trakcie konferencji.
Zaznaczył, że decyzja należy do radnych, ale on ma nadzieję, że ci „pochylą się” nad tą kwestią.
Ocenił też jednak, że w stanowisku radnych nie ma niczego, co wykracza poza normy prawne. Jego zdaniem nie było też ich celem obrażanie kogokolwiek. Stwierdzał też:
To nie jest uchwała, to stanowisko, nic nieznaczące prawnie stanowisko. To jest wyraz poglądów grupy ludzi.
Jednocześnie dodał, że nie wyobraża sobie żeby województwo lubelskie straciło wskutek tego dofinansowania unijne.
Jesteśmy społeczeństwem bardzo mocno tolerancyjnym. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to popełnia błąd – wskazywał polityk.
ds/PAP
Dodaj komentarz