„To wydaje się zwykłym szaleństwem”. Ks. prof. Pryba ostro o transgenderyzmie i „cancel culture”
„Jeżeli ktoś po prostu nie wpisuje się w pewną myśl, pewną poprawność polityczną, to rzeczywiście może nie być już godny nazywania autorytetem” – mówił o ostracyzmie, z jakim mamy dziś do czynienia w przestrzeni publicznej ks. prof. Andrzej Pryba.
W rozmowie na antenie Radia Maryja duchowny będący misjonarzem Świętej Rodziny poruszył kwestię „cancel culture”, czyli kultury unieważnienia. Chodzi o ostracyzm stosowany wobec osób za ich poglądy, nie bacząc na osiągnięcia.
Przypomniał, że niedawno spotkało to laureatkę nagrody Nobla. Niemiecka naukowiec badająca rozwój embrionalny stała się ofiarą „cancel culture” za jej słowa na temat tego, że u ssaków występują tylko dwie płcie. Christiane Nüsslein-Volhard sprzeciwia się tym samym transgenderyzmowi. Tu jednak – informuje serwis – doszło do przełamania trendu, ponieważ murem stanął za nią świat naukowy.
Mamy nadzieję, że jest szansa, iż pani profesor się wybroni – mówił duchowny.
Ostracyzm politycznej poprawności wdziera się już we wszystkie dziedziny w życia, włącznie z prawodawstwem. Dodał, że akty prawne dotyczące możliwości „zmiany płci” przez dzieci zupełnie kłócą się z konwencjami w kwestii odpowiedzialności rodziców za ich dzieci.
Proponowanie takich rozwiązań wydaje się zwykłym szaleństwem. Zatrważające jest, że obecnie to staje się faktem, w różnych miejscach to po prostu się dzieje – dodał gość Radia Maryja.
ds/RadioMaryja.pl
Noblistka: Transgenderyzm jest nienaukowy i sprzeczny z podstawową biologią
Dodaj komentarz