Szokująca historia nietypowej ciąży brzusznej. Dziewczynka urodziła się zdrowa, mimo aborcji, na którą zdecydowała się jej matka
Iranka chciała zabić swoją córeczkę w 14. tygodniu ciąży. Nieudana aborcja mogła zakończyć się tragicznie dla obu, ponieważ doszło do przebicia macicy kobiety.
Nienarodzone dziecko przemieściło się przez perforację w ścianie macicy matki i nadal rosło, jak wskazano w opisie przypadku opublikowanym w International Journal of Case Reports and Images.
Jest to prawdopodobnie pierwszy przypadek, który pokazuje, że ciąża brzuszna może być wynikiem nieudanej aborcji – napisali lekarze w raporcie.
Jak podaje LifeNews.com za TheSun.co.uk, 40-latka wynajęła położną, aby ta „usunęła” dziecko u niej w domu. Później kobieta cierpiała z powodu silnego bólu przez kilka tygodni, jednak nie zgłosiła się do szpitala w obawie, że będzie miała kłopoty z prawem. Większość aborcji jest w Iranie nielegalna.
Kobieta była nieświadoma, że ma rzadką ciążę brzuszną. Mocny ból ustał po dwóch tygodniach, jednak dziesięć tygodni później Iranka znowu zaczęła odczuwać bóle brzucha, zawroty głowy, osłabienie i utratę apetytu.
W końcu ból nasilił się do tego stopnia, że kobieta udała się do szpitala. Tam, w 29. tygodniu ciąży, przeszła operację, a dziewczynka urodziła się żywa i ważyła ok. 800 gramów.
The Sun opublikowało zdjęcia USG zrobione tuż przed operacją, które pokazują, że dziewczynka i jej worek owodniowy były otoczone przez jelita matki.
Lekarze twierdzą, że gdyby ciąża postępowała dalej, Iranka byłaby narażona na „znaczne ryzyko zagrażającego życiu krwotoku”.
Według raportu przypadku, dziewczynka przeżyła, a matka nie doznała żadnych komplikacji po nagłej operacji i została wypisana ze szpitala sześć dni później. Jej stan zdrowia był dobry.
Ta historia ma szczęśliwe zakończenie, ponieważ zarówno matka, jak i dziecko żyją. Jednak to zdarzenie pokazuje, że aborcja nie jest zwykłym zabiegiem, który nie wpływa na stan zdrowia kobiety, a tym bardziej dziecka.
AM/LifeNews.com
Dodaj komentarz