18 kwietnia, 2024
18 maja, 2023

Śmierć Kamilka z Częstochowy: prokuratura zmienia zarzuty matce i ojczymowi

(fot. pixabay.com, hammer-620011_960_720, zdjęcie ilustracyjne)

Ojczym zmarłego 8 maja Kamilka, usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Wcześniej mężczyznę oskarżono o usiłowanie zabójstwa. Zmieniono również zarzut matce chłopca.

Ojczymowi chłopca Dawidowi B. zarzucono zabójstwo chłopca ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Skutkiem działań podejrzanego było spowodowanie u 8-letniego chłopca ciężkich obrażeń ciała, które po pozostawieniu go w stanie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia, bez udzielenia pomocy, doprowadziły do jego śmierci – poinformowała Marzena Muklewicz, rzeczniczka prokuratury w Gdańsku.

Zarzuty śledczych obejmują również trwające od listopada 2020 roku do 3 kwietnia 2023 roku znęcanie się psychiczne i fizyczne ze szczególnym okrucieństwem nad małoletnim pasierbem poprzez m.in. bicie go rękoma po całym ciele, rzucanie o podłogę i meble, kopanie po ciele i głowie, przypalanie papierosami, skutkujące szeregiem obrażeń ciała doznanych przez dziecko. Jak ustalili śledczy, podejrzany dopuścił się zarzucanego mu czynu w warunkach recydywy.

Według śledczych, podstawą do jej przyjęcia było wcześniejsze skazanie go m.in. za przestępstwo rozboju i odbycie kary łącznej dwóch lat pozbawienia wolności.  Zarzut obejmuje także znęcanie się psychiczne i fizyczne ze szczególnym okrucieństwem nad drugim pasierbem, siedmioletnim Fabianem.

Prokuratura poinformowała również o zmianie zarzutów wobec matki chłopca. Magdalena B., pierwotnie oskarżona o narażanie swego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, a także udzielenia pomocnictwa mężowi w znęcaniu się nad chłopcem, usłyszała teraz zarzut pomocnictwa w zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie

Daniel B. złożył wyjaśnienia przyznając się jedynie do niektórych agresywnych zachowań wobec małoletniego Kamila. Magdalena B. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia – przekazała rzeczniczka prokuratury.

Śledczy podają, że kobieta poprzez zaniechanie działania i niepodejmowanie reakcji chroniących małoletniego przed aktami przemocy ze strony ojczyma oraz nieudzielenie pomocy skatowanemu chłopcu znajdującemu się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, ułatwiła Dawidowi B. dokonanie zabójstwa.

Przedstawione kobiecie zarzuty obejmują również pomocnictwo do fizycznego i psychicznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad jej synami Fabianem i Kamilem przez Daniela B. poprzez niepodejmowanie reakcji chroniących małoletnich, pomimo ciążącego na niej takiego obowiązku. Jak ustalono kobieta akceptowała, wyrażała zgodę i tolerowała podejmowane przez Daniela B. brutalne akty przemocy wobec jej dzieci.

MZ/ polsatnews.pl

„Wszyscy byli ślepi”. Rzecznik praw dziecka o tragicznej śmierci Kamilka

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023