Powraca debata w sprawie dekryminalizacji aborcji w Kolumbii. Jest szansa na ponowną ochronę życia

Sprawa dekryminalizacji aborcji w Kolumbii ponownie trafi do Trybunału Konstytucyjnego dzięki dużej liczbie pozwów domagających się unieważnienia orzeczenia z 21 lutego.
To wtedy kolumbijski TK przegłosował legalizację zabijania dzieci nienarodzonych aż do 6. miesiąca ciąży.
Kolumbijskie media donosiły w ostatnich dniach, że od momentu, gdy opublikowano decyzję Trybunału, do sądu zaczęły napływać wnioski o unieważnienie orzeczenia CC-055-22.
Decyzji Sądu Najwyższego USA 24 czerwca w sprawie „Roe kontra Wade”, w której stwierdzono, że nie istnieje konstytucyjne „prawo” do aborcji, zmotywowało mieszkańców tego południowoamerykańskiego kraju do działania. Liczba wniosków spływających do kolumbijskiego TK znacznie wzrosła po wyroku Sądu Najwyższego USA.
Teraz sędziowie Antonio José Lizarazo i Natalia Ángel będą musieli się spotkać, aby przeanalizować wnioski i przedstawić raport pełnemu składowi Trybunału Konstytucyjnego.
W wypowiedziach dla ACI Prensa, Jesús Magaña, lider grupy Unidos por la Vida, powiedział 13 lipca, że:
(…) to, co stało się w Stanach Zjednoczonych w związku z obaleniem orzeczenia „Roe kontra Wade”, jest bardzo ważne, [ponieważ potwierdza], że nie istnieje prawo do aborcji.
Magaña wskazał, że kolumbijski Trybunał Konstytucyjny wykorzystał amerykańskie orzeczenie z 1973 roku do dekryminalizacji aborcji, najpierw w 2006 roku w trzech przypadkach, a w lutym 2022 roku zezwalając na nią aż do 24. tygodnia ciąży.
Orzeczenia te są bardzo mocno oparte na „Roe kontra Wade”, co w świetle ostatnich wydarzeń w USA sprawia, że tracą swój „punkt podparcia”.
Trybunał Konstytucyjny nie chce wziąć pod uwagę tego orzeczenia, ale prawda jest taka, że generuje to nową debatę w kraju, którą będziemy rozwijać, ponieważ, powtarzam, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest pozbawione podstaw – powtórzył lider Unidos por la Vida.
Jeszcze jedna komplikacja
Magaña zwrócił uwagę na jeszcze jeden problem, jaki TK będzie miał z utrzymaniem śmiercionośnego wyroku w mocy. Chodzi o sędziego Julio Andrésa Ossy, którego głos przeważył w lutowym głosowaniu 5 do 4.
Ossa został wyznaczony do zajęcia miejsca sędziego Alejandro Linaresa podczas sesji 21 lutego, ponieważ Linares został wyłączony z powodu publicznego wyrażenia poparcia dla aborcji przed debatą.
Jednak, jak zaznaczył działacz pro-life, „w orzeczeniu głos sędziego Ossy jest niejasny, ponieważ wydaje się, że aprobuje on całkowitą dekryminalizację do 12. tygodnia, a nie do 24. tygodnia, a na końcu jego głos jest wykorzystywany do uzasadnienia 24. tygodnia, co generuje niespójność, a tym samym ilość wniosków o unieważnienie” orzeczenia.
AM/ACIPrensa.com
Kolumbia: Prezydent i biskupi potępiają dekryminalizację aborcji przez sąd
Dodaj komentarz